Iracki prezydent Ghazi al-Jawer i premier Ijad Allawi zostali oficjalnie zaprzysiężeni. Zaprzysiężony został również nowy rząd Iraku. Władza w Iraku została przekazana irackim władzom dwa dni wcześniej niż planowano.
Prezydent Ghazi al-Jawer obiecał, że utrzyma niepodległość i niezależność Iraku. Cytując Koran, zaapelował do Irakijczyków o zapomnienie o dawnych ranach i krzywdach. "Przed nami bardzo trudne zadanie i dużo różnych przeszkód. Będziemy starali się pokonać je wszyscy razem. Prosimy Boga, żeby nam dopomógł sprostać tym trudnym zadaniom, ponieważ naród iracki zasłużył sobie na wszelkie dobro po trudnych latach" - mówił prezydent.
Premier Ijad Allawi zapewnił, że Irak nigdy już nie będzie izolowany tak, jak chciał tego Saddam Husajn. "Następnym krokiem po przekazaniu władzy w Iraku jest demokracja" - zapewniał.
Premier przekazał pokojowe przesłanie Iranowi i Turcji. "Wszyscy jesteśmy braćmi, musimy bronić naszych ludzi i rozwiązywać problemy naszego regionu w cywilizowany sposób" - podkreślił premier. Obiecał również, że wszyscy zagraniczni bojownicy, którzy dokonują zamachów w Iraku, staną przed wymiarem sprawiedliwości. Ostrzegł byłych członków partii Saddama Husajna przed przyłączaniem się do bojówkarzy. Premier zaapelował również o solidarność wśród podzielonej irackiej społeczności.
Obserwatorzy zwrócili uwagę, że mimo ogłoszonej ostatnio zmany flagi Iraku, za przedstawicielami Rady Zarządzającej stały flagi z wzorem obowiązującym za czasów Saddama Husajna.