Domagają się oni, by włoscy żołnierze opuscili Irak.
Para specjalnego obuwia jednego z pasażerów wystarczyła, by ruch na lotnisku zamarł na kilkanaście minut. Odkrycie, którego dokonano w terminalu C, skłoniło ochronę izraelskich linii El Al do ogłoszenia alarmu w całym porcie lotniczym. Z zagrożonego rejonu natychmiast ewakuowano wszystkich pasażerów. Alarm okazał się fałszywy.
Termin ultimatum terrorystów mija za cztery dni. Jeśli ich żądanie nie zostnie spełnione, ma dojść do zamachów. Pierwszy na liście terrorystów jest Rzym, a lotnisko Fiumicino jest jednym z pięciu tysięcy obiektów uznawanych za szczególnie zagrożone. Służby bezpieczeństwa są w stanie najwyższej gotowości. Policja zaapelowała do mieszkańców o wyjątkową czujność i współpracę.