Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włoska prasa o szczycie w Brukseli

0
Podziel się:

Włoscy komentatorzy nie są jednomyślni zarówno gdy chodzi o przyczyny fiaska szczytu w Brukseli, jak i o perspektywy Unii Europejskiej. Z różnych powodów uważają, iż dobrze się stało, że nie osiągnięto żadnego kompromisu.

Jedni uważają, że winę za niepowodzenie konferencji międzyrządowej ponoszą Hiszpania i Polska, inni że Francja i Niemcy, które odrzuciły mediację Włoch. Nie brakuje opinii, iż zawiódł premier Silvio Berlusconi, ponieważ łudził się, że - jak pisze "Corriere della Sera" - "uśmiechy i poklepywanie po plecach zastąpią siłę politycznego przebicia".

Generalnie jednak dyskusja na łamach prasy dotyczy przyszłości Unii Europejskiej, a nie oceny włoskiej prezydencji. Według wielu komentatorów nieunikniony jest podział wspólnoty na dwie grupy, które z różną szybkością zmierzać będą do celu. Dla "Corriere della Sera" nie jest to nic dobrego, dla turyńskiej "La Stampy" wręcz przeciwnie. Dziennik Fiata uważa bowiem, iż dobrze się stało, że w Brukseli nie osiągnięto kompromisu, ponieważ kompromisy mają wtedy sens, gdy wszystkim zależy na tym samym. Tymczasem - pisze Barbara Spinelli - Hiszpania i Polska w imię obrony swej suwerenności chcą zachowania status quo, nie rozumiejąc, że narodowe interesy musza być dzisiaj podporządkowane wyższym interesom Europy. Kraje założycielskie wspólnoty - konkluduje komentatorka - nie mogą być więźniem tych, które przyłączyli się później i już chcą zahamować prace przy budowie dalszej jedności.

Z niepowodzenia szczytu w Brukseli zadowolony jest także dziennik "Libero", jednak z zupełnie innego powodu. Całe szczęście, że się nie powiódł - pisze Renato Farina - gdyż dzięki temu udało się uniknąć dominacji Francji i Niemiec, które w polityce zagranicznej i stosunku do walki z terroryzmem kierują się własnym nacjonalizmem i chciałby za sobą pociągnąć całą Europę.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)