W komunikacie, który około południa ukazał się w Internecie, terroryści informują o egzekucji na dwóch - jak piszą - agentkach włoskiego wywiadu. Przypominają, że premier Silvio Berlusconi, zaraz po zamachach z 11 września, mówił o wyższości cywilizacji zachodniej nad muzułmańską i zarzucają włoskim żołnierzom stacjonującym w Nassiryi, że dopuścili się krwawej masakry cywilnej ludności.
Włoski rząd podaje w wątpliwość autentyczność komunikatu. Twierdzi się nawet, że jest on elementem "medialnego terroryzmu" i podkreśla brak jakichkolwiek dowodów.
Do zabicia Włoszek przyznało się wcześniej ugrupowanie "Islamski Dżihad". Jego odezwę od razu uznano za niewiarygodną.