Od 4 lipca zastosowano tryb uproszczony - oznacza to, że Łyżwiński nie musiał się stawiać na każdej rozprawie.
Prowadzący posiedzenie marszałek Marek Borowski podkreślił jednak, że tryb uproszczony nie obowiązywał od początku sprawy, a do 4 lipca Łyżwiński nie stawił się na rozprawie 11 razy. "Jest to naigrywanie się z wymiaru sprawiedliwości" - powiedział Marek Borowski.
Wniosek o uchylenie immunitetów posłom Wandzie i Stanisławowi Łyżwińskim będzie dyskutowany jeszcze w nocy po zakończeniu głosowań, a głosowany po 9.00 rano.