"Pamiętajmy, że Turcja jest jednym z krajów NATO-wskich, na którego terytorium najpierw zaatakowano Izrael, a później Wielką Brytanię" - powiedział generał Petelicki. "Chodzi o zastraszenie koalicji" - dodał były szef GROM-u.
Z kolei były rektor Akademii Obrony Narodowej, generał Bolesław Balcerowicz uważa, że na ocenę tego, na jakim etapie znajduje się wojna z terroryzmem trzeba jeszcze poczekać. Generał podkreślił, że przełom może nastąpić jedynie w sferze politycznej. "Szanse na powiększenie koalicji antyterrorystycznej, przez udział wojsk kolejnych krajów w operacji w Iraku, są niewielkie" - powiedział generał Balcerowicz. "Przełom może nastąpić jedynie przez włączenie się Francji i Niemiec" - dodał.
Generał Sławomir Petelicki uważa, że terroryści są nadal w stanie zaatakować cele na całym świecie, również w Europie Zachodniej i w Polsce. "Mniej jednak obawiam się ataków na terenie Polski, a bardziej na polskich żołnierzy w Iraku" - powiedział Petelicki.
Generał Bolesław Balcerowicz ocenia tymczasem, że Polska jest niezbyt atrakcyjnym celem dla terrorystów. "Ostrze terroryzmu islamskiego jest wyraźnie skierowane przeciwko Stanom Zjednoczonym i Wielkiej Brytanii" - powiedział były rektor Akademii Obrony Narodowej. Balcerowicz wskazuje jednocześnie, że Al-Kaida dysponuje ograniczoną liczbą ludzi - odpowiednio przygotowanych terrorystów-samobójców.