W trakcie walk został zabity palestyński oficer ochrony, a kilku funkcjonariuszy zostało rannych. Żołnierze izraelscy wysadzili część obiektów, a buldożery zniszczyły parkujące samochody i niektóre budynki.
Jaser Arafat, który znajduje się w kwaterze, poinformował telefonicznie swoich doradców o poważnych zniszczeniach. Doradca Arafata Saib Erikat potępił izraelski atak na Mukata i wezwał Stany Zjednoczone oraz Unię Europejską do interwencji.
Izraelski atak na Ramallah jest jedną z form zapowiadanego odwetu po wczorajszym palestyńskim zamachu, w którym zginęło 17 Izraelczyków, a ponad 40 zostało rannych. Premier Izraela Ariel Szaron i minister obrony Ben Eliezer zapowiedzieli, że wojsko będzie podejmowało akcje zbrojne wymierzone w poszczególne miejsca. Wczoraj zaatakowane zostało miasto Dżenin, skąd pochodził zamachowiec i gdzie przygotowano do zamachu samochód-pułapkę.