Zwierzchnik Greckokatolickiego Kościoła na Ukrainie, kardynał Lubomyr Huzar powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że na jutro planowana jest wspólna modlitwa w intencji Ukrainy.
Prawosławni, grekokatolicy, katolicy czy protestanci będą się modlić o tej samej porze w tej samej intencji. "Każdy niech się modli jak chce, ale chcemy to zrobić, żeby ludzie odczuli obecność Kościoła, bo ludzie tego szukają i potrzebują. Odczuwamy to jako nasz obowiązek w tym momencie" - powiedział kardynał Lubomyr Huzar.
Kardynał Huzar powiedział, że wierzy w wytrwałość protestujących: "to jest bardzo wazny moment i myślę, że ludzie to odczuli i myśle, że wystoją do końca" - powiedział kardynał.
Zdaniem zwierzchnika grekokatolików na Ukrainie - zainteresowanie obecną sytuacją na Ukrainie Ameryki i Europy jest dość wyraźne i może mieć wpływ działania ukraińskich władz, ale - jak podkreślił - przede wszystkim władza musi porozumieć się ze społeczeństwem.
Kardynał Huzar wyraził nadzieję, że planowane na jutro modlitwy w intencji Ukrainy odbędą się nie tylko na Placu Niepodległości w Kijowie czy innych większych miastach, ale także w kościołach całego kraju.
Wczoraj ukraińscy biskupi greckokatoliccy w specjalnym oświadczeniu na temat sytuacji w kraju podkreślili, że "ludzie, którzy wyszli na ulice, są ofiarni i rozważni i zasługują na szacunek ze strony władz", dodając, że Kościół jest zawsze z narodem, z jego sumieniem i w każdej krytycznej sytuacji staje w jego obronie.