Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się za powołaniem komisji śledczej

0
Podziel się:

Wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się za powołaniem komisji śledczej, która zajęłaby się tak zwaną aferą Lwa Rywina. Miałaby ona zbadać ujawnione w mediach zarzuty dotyczące przypadków korupcji podczas pracy nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji.

Chodzi o próbę wymuszenia przez Lwa Rywina korzyści majątkowych i politycznych w zamian za korzystne dla spółki "Agora" zapisy w ustawie o mediach. O tej sprawie pod koniec grudnia pisała Gazeta Wyborcza.

Powołanie komisji śledczej przewiduje projekt uchwały opracowany przez sejmowe komisje: Ustawodawczą oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka na podstawie 5 projektów, które wpłynęły do Sejmu.

Rozbieżności wśród klubów parlamentarnych dotyczą między innymi liczebności komisji śledczej. Klub SLD opowiada się za komisją 10-osobową, w której SLD i Unia Pracy miałyby połowę miejsc. Opozycja, a także PSL, opowiadają się za 9-osobową komisją, w której kluby koalicji rządzącej miałyby 4 miejsca, a pozostałe należałyby do innych ugrupowań.

W debacie sejmowej występujący w imieniu klubu SLD poseł Bogdan Lewandowski stwierdził, że powołanie komisji śledczej będzie przełomowym krokiem w zwalczaniu korupcji, zagrażającej fundamentom państwa.

Poseł Eugeniusz Kłopotek z PSL występując w imieniu swego klubu podkreślił, że tylko 9-osobowy skład komisji gwarantuje dogłębne wyjaśnienie sprawy.

Według posła Platformy Obywatelskiej Jana Marii Rokity, wyjaśnienie sprawy domniemanej korupcji przy nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji jest obowiązkiem parlamentu, ponieważ w kontekście afery korupcyjnej mówi się między innymi o największym klubie parlamentarnym czyli SLD, a nawet o premierze.

Poseł Marek Jurek z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że sejmowa komisja śledcza powinna ustalić, o jakiej nieformalnej "grupie ludzi trzymających władzę" mówił Lew Rywin, kiedy proponował Adamowi Michnikowi, aby ten zapłacił mu 17 i pół miliona dolarów łapówki w zamian za korzystne dla spółki "Agora", wydawcy Gazety, zapisy w nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper powiedział w Sejmie, że komisja śledcza powinna wyjaśnić rolę, jaką w tak zwanej "aferze Rywina" odegrał redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik.

Według Romana Giertycha z Ligi Polskich Rodzin, sejmowa komisja śledcza powinna także ustalić, dlaczego Adam Michnik przez pół roku wstrzymywał informacje o próbie przekupstwa, a premier Leszek Miller, który wiedział o sprawie, nie poinformował prokuratury o popełnionym przestępstwie.

Projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej ma być głosowany w Sejmie o 15-tej. Głosowanie nad składem komisji zapowiedziano na 21-tą.

W myśl projektu, celem komisji śledczej ma byćubiegłego roku i innych mediach. Projekt przewiduje, że posiedzenia komisji śledczej będą jawne, "o ile przepisy ustaw lub regulaminu nie stanowią inaczej".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)