Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Wycinka w Puszczy Białowieskiej. Szyszko: "stawię się przed Europejskim Trybunałem"

45
Podziel się:

Minister środowiska Jan Szyszko postanowił bronić "honoru polskiej nauki, polskiego leśnictwa i ludzi mieszkających w pobliżu Puszczy Białowieskiej". - Stawię się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości 11 września, tak jak Trybunał sobie życzy - powiedział w środę szef resortu środowiska.

Wycinka w Puszczy Białowieskiej. Szyszko: "stawię się przed Europejskim Trybunałem"
(Tomasz Gzell)

Szef resortu środowiska podkreślił na antenie TV Republika, że Polska przestrzega prawa Unii Europejskiej. - Mamy rzeczywiście gatunki, mamy siedliska, mamy Naturę 2000, mamy prawo, mamy dyrektywę ptasią, dyrektywę habitatową (tj. ochrony siedlisk przyrodniczych) - wyliczył. Wyraził ponadto nadzieję, że "prawda i prawo obowiązuje w Unii Europejskiej".

Minister wyjaśnił, że został wezwany na posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości UE ws. Puszczy Białowieskiej 11 września, chociaż tego dnia miał wziąć udział w odbywającej się w Chińskiej Republice Ludowej 13. Sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ws. zwalczania pustynnienia. Polski rząd złożył wniosek o zmianę terminu m.in. na 4 i 5 września, którego Trybunał Sprawiedliwości UE jednak nie uwzględnił.

- Dlatego z wielką przyjemnością jadę przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości, z wielkim żalem, że muszę to robić 11 września. To powiedzmy sobie szczerze. I tu dopatruję się pewnej złej woli jednak ze strony Europejskiego Trybunały Sprawiedliwości, ale, myślę, również ze strony Komisji Europejskiej, że właśnie wyznaczono ten termin, w którym ja teoretycznie nie mogłem być, ale będę (...) w Luksemburgu - mówił w środę minister.

Zobacz także: Co mieszkańcy sądzą o wycince Puszczy Białowieskiej?

- Pojadę, stanę, bo muszę bronić honoru polskiej nauki, honoru polskiego leśnictwa, honoru tych ludzi, którzy tam mieszkają, którzy wiedzą jak to użytkować, którym się mówi: jesteście wrogiem tych zasobów przyrodniczych, nie macie prawa tam w gruncie rzeczy nawet występować i cokolwiek mówić - podkreślił Szyszko.

11 września 2017 r. ma się odbyć posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) - potocznie nazywanego Trybunałem Sprawiedliwości UE (ETS)- "w sprawie wysłuchania stron w przedmiocie środków tymczasowych w sprawie C-441/17 R Komisja Europejska przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej dotyczącej Puszczy Białowieskiej".

Ministerstwo Środowiska w odpowiedzi do Trybunału Sprawiedliwości UE napisało na początku sierpnia, że wstrzymanie wycinki w Puszczy Białowieskiej, jak tego chce Komisja Europejska, spowoduje szkody w środowisku o szacowanej wartości 3,2 mld zł. Resort środowiska podkreślił, iż jego działania są zgodne z przepisami dyrektyw ptasiej i siedliskowej, a nawet niezbędne dla ochrony przyrody.

Przeciwnego zdania jest KE, która rozpoczęła procedurę o naruszenie prawa unijnego w Polsce, twierdząc, że te regulacje nie są przestrzegane. Obie dyrektywy są podstawą europejskiego programu Natura 2000.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(45)
andy
7 lat temu
szyszko jesteś błaznem zostaw naszą puszczę.
Ewa
7 lat temu
Wierzę, że Szyszko odpowie za całe barbarzyństwo na puszczy i zabijanych zwierzętach !!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieję, że będzie siedział.
przedsiębiorc...
7 lat temu
Kasa , kasa, kasa, zawsze o to chodzi jak nie wiadomo o co.
Jacek
7 lat temu
Każdy broni.tego.czego nie ma. Unia , sterego lasu a szyszko honoru.
ona
7 lat temu
Szyszko i honor... świat się kończy! Gdyby miał honor to by podał się do dymisji już po pierwszych swoich wyczynach czyli tzw. ustawie Szyszki.
...
Następna strona