- powiedział w piątek PAP dyrektor w Totalizatorze, Witold Drożdż.
'Sprawa ta na pewno będzie rozpatrywana w niedzielę przez zarząd, natomiast z jakim wynikiem, to trudno mi powiedzieć' - zaznaczył.
Powiedział, że w piątek zgromadzenie wspólników spółki powołało dwóch członków rady nadzorczej spółki, która składa się z pięciu osób.
'Nowymi członkami zostali Andrzej Mierzwa i Anna Malik' - powiedział.
Resort finansów reprezentuje w radzie Jacek Bartmiński. Pozostali dwaj członkowie rady to przedstawiciele załogi.
Drożdż powiedział, że decyzję o wyborze operatora systemu podejmuje zarząd.
'Natomiast rada nadzorcza jako organ kontrolny będzie miała możliwość przyjrzenia się, czy podczas podejmowania decyzji nie zachodziły żadne nieprawidłowości' - wyjaśnił.
Poprzez system on-line Totalizatora Sportowego przesyłane są informacje o zawartych zakładach z kolektur w całej Polsce do centrali firmy. Dzięki temu gra w lotto odbywa się w czasie rzeczywistym. System umożliwia ustalenie, gdzie zawarto zakłady, na jaką sumę i w których kolekturach padły wygrane. O kontrakt na system informatyczny Totalizatora starają się amerykańskie firmy GTECH Corporation, obecny operator i spółka AWI oraz skandynawski Telenor.