Tymczasem premier Ariel Szaron powiedział w wywiadzie dla amerykańskiego dziennika New York Times", że rozważa pozwolenie Jaserowi Arafatowi na wyjazd do Strefy Gazy. Propozycja ta została jednak odrzucona przez stronę palestyńską.
Nadal ważą się losy specjalnej komisji ONZ, która ma zbadać sytuację w obozie dla uchodźców w Dżeninie. Izrael odrzucił zaproponowaną komisję ze względu na jej skład. Z kolei minister spraw zagranicznych Izraela Szimon Peres powiedział, że Tel Awiw żąda gwarancji, że wyniki pracy komisji nie zostaną wykorzystane przeciwko niemu. Peres podkreślił, że w żadnym wypadku przedstawiciele Izraela nie mogą zostać pozwani przed haski trybunał sprawiedliwości.