Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wzrost PKB w 2001 niewiele niższy od 2 proc. - Grabowski z RPP

0
Podziel się:

Członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski prognozuje wzrost gospodarczy w tym roku na niewiele mniej niż 2,0 proc. PKB.

'Tempo wzrostu PKB w tym roku będzie niewiele niższe od 2 proc. - powiedział Grabowski w czwartek na targach 'Twoje Pieniądze'.

'Największymi bolączkami polskiej gospodarki są w tej chwili spadające tempo wzrostu PKB i rosnące bezrobocie' - dodał Grabowski.

W środę po danych GUS o produkcji przemysłowej we wrześniu prognozę tempa wzrostu do 2 proc. z wcześniej podawanej 2,5 proc. obniżył członek RPP Dariusz Rosati.

GUS podał w środę, że produkcja przemysłowa we wrześniu spadła rok do roku o 3,8 proc., czyli bardziej niż oczekiwał rynek. Dolna granica prognoz rynkowych spadku produkcji rok do roku wynosiła 2,8 proc.

W czwartek również Ministerstwo Finansów obniżyło prognozę wzrostu PKB w tym roku do 1,7-2,0 proc. z wcześniej podawanej 2,3 proc. PKB.

Tempo wzrostu PKB obniżyło się w drugim kwartale tego roku do 0,9 proc. z 2,3 proc. w pierwszym kwartale tego roku i 2,4 proc. w czwartym kwartale 2000 roku.

Stopa bezrobocia w sierpniu wzrosła do 16,0 proc. z 15,9 proc. w lipcu.

'Jesteśmy w tej chwili w punkcie zwrotnym. Jedynym sposobem na odwrócenie tendencji spadku wzrostu PKB i wzrostu stopy bezrobocia są: gruntowna reforma finansów publicznych, reforma rynku pracy i likwidacja monopoli' - powiedział Grabowski.

'Z rządu płyną dość istotne ważne i pozytywne sygnały na ten temat. Zapowiedź, że jedną z pierwszych decyzji nowego rządu będzie redukcja tegorocznych wydatków o 10 mld zł oraz że wydatki w przyszłym roku nie przekroczą 183 mld zł jest bardzo pozytywna w tej sytuacji' - dodał członek RPP.

W środę kandydat na ministra finansów w rządzie SLD-PSL-UP Marek Belka poinformował, że przedstawi projekt rozporządzenia blokującego tegoroczne wydatki o ok. 8-10 mld zł.

Według niego wpływy obniżają się ze względu na niską inflację, która we wrześniu spadła do rekordowo niskiego poziomu 4,3 proc. z 5,1 proc. w sierpniu.

W pierwotnej wersji budżetu na 2001 rok dochody miały wynieść 161,06 mld zł, jednak lipcowa nowelizacja zmniejszyła je o 8,6 mld zł do 152,46 mld zł. O tyle samo zwiększono wówczas deficyt, natomiast nie zmniejszono planowanych na 181,6 mld zł wydatków.

W przyjętym pod koniec września projekcie budżetu na przyszły rok odchodzący rząd oszacował, że tegoroczne dochody wyniosą jedynie 143,68 mld, co będzie oznaczało konieczność przeprowadzenia cięć na około 8,8 mld zł.

Dalszy ubytek dochodów o 2 mld zł zwiększy więc konieczne cięcia do ok. 10 mld zł.

W czwartek minister finansów Halina Wasilewska-Trenkner poinformowała PAP, że dochody budżetu w tym roku będą mniejsze o 1,5-2,0 mld zł od wcześniejszej prognozy wykonania w kwocie 143,6 mld zł.

Halina Wasilewska-Trenkner według zapowiedzi Marka Belki pozostanie w resorcie finansów, jako wiceminister odpowiedzialna za budżet państwa.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)