Ksiądz Czaplicki powiedział Polskiemu Radiu, że pisemnie odmówiono mu karty stałego pobytu, która musi być odnawiana co dwa lata. "Tym samym jestem prawnie zobowiązany do opuszczenia Rosji w ciągu 15 dni" - stwierdził duchowny.
Kierownictwo wydziału wiz w Petersburgu nie uzasadniło swojej decyzji. Ksiądz Czaplicki zapowiedział, że zamierza do Rosji wrócić za kilka miesięcy, ponieważ formalnie wciąż ma do tego prawo.
Wcześniej rosyjskie władze nie wpuściły do kraju pięciu katolickich duchownych. Ostatnio wydawało się jednak, że stosunki między Cerkwią Prawosławną a Kościołem Katolickim są coraz lepsze. Nuncjusz apostolski w Moskwie Antonio Menini został przyjęty przez patriarchę Aleksieja II. Obie strony deklarowały chęć nawiązania dialogu.
Wysoki rangą katolicki duchowny z moskiewskiej kurii powiedział Polskiemu Radiu, że jest w pełni zaskoczony tą decyzją.