zaginiony taksowkarz nie zyje zaginiony taksowkarz nie zyje Zaginiony trzy dni temu bydgoski taksowkarz - Stanislaw S. nie zyje - dowiedzialo sie nieoficjalnie Polskie Radio PiK. Zostal zamordowany, jego cialo znaleziono wczoraj w okolicach Trzcinca, pod Bydgoszcza kilkanascie centymetrow pod ziemia niedaleko miejsca odnalezienia samochodu. Policja ma juz podejrzanych o zabojstwo Stanislawa S., ale na razie odmawia podania jakichkolwiek informacji. Sprawa interesuje sie nawet Komendant Glowny. Na 13-sta zapowiedziano specjalna konferencje prasowa w tej sprawie. Informacja o zabojstwie taksowkarza dotarla juz do jego kolegow taksowkarzy. Jak powiedzial nam prezes firmy Radio-Taxi 'Comfort', w ktorej pracowal Stanislaw S., Andrzej Budziszewski, prawdopodobnie wszystkie taksowki w miescie zostana oflagowane. Taksowkarze chca przywiesic do anten czarne wstazki.
