Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zagranica o Powstaniu

0
Podziel się:

Wszystkie czołowe brytyjskie gazety - w tym "The Times", "Financial Times", "The Guardian" i "Independent" - zamieszczają dziś obszerne relacje z obchodów 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego 44 r.

W komentarzach podkreśla się przede wszystkim obecność Gerharda Schroedera - pierwszego kanclerza Niemiec, zaproszonego do Warszawy na rocznicow obchody.

Brytyjscy korespondenci koncentrują się na wystąpieniu Gerharda Schroedera, który wykazał wolę pojednania z Polakami, mówiąc o "bezmiarze cierpień " zadanych im przez niemieckich okupantów. Zdaniem brytyjskich komentatorów, Powstanie Warszawskie skazane było na niepowodzenie przede wszystkim z powodu zatrzymania ofensywy Armii Czerwonej po drugiej stronie Wisły oraz decyzji Stalina, który nie zgodził się na lądowanie alianckich samolotów z bronią i amunicją dla powstańców. "The Guardian" przypomina jednak, że to sam Winston Churchill wykluczył

możliwość udzielenia powstańcom pomocy, nie zgadzając się na to, aby polscy żołnierze stacjonujący wówczas w Wielkiej Brytanii zostali zrzuceni nad Warszawę.

W kilku czołowych amerykańskich dziennikach pojawił się temat 60-tej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Przedstawiając tragedię i bohaterstwo Polaków, amerykańska prasa przyznała, że do tej pory bardzo rzadko informowała o tym niezwykłym zrywie Polaków.

"Haniebna była zgoda Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na oddanie Stalinowi Polski, jako łupu wojennego" - napisał "Washington Times". Komentator tej gazety podkreślił, że Polakom należą sie wyrazy największego szacunku, za to, że potrafili odbudować swój kraj.

"New York Times" przedstawił historię i przebieg Powstania, relacjonując uroczystości jakie odbywały się 1-go sierpnia w Warszawie.

Dziennik "Wall Street Journal" nazwał powstanie największym i najtragiczniejszym w historii Europy dodając, że na Zachodzie niewiele osób wiedziało o tym wydarzeniu.

Niemieckie media obszernie relacjonowały i komentowały wizytę kanclerza Gerharda Schroedera w Warszawie, który wziął udział w uroczystościach upamiętniających 60-tą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Frank Herold z dziennika "Berliner Zeitung" uważa, że obietnica Schroedera, że państwo niemieckie nie poprze żadnych indywidualnych roszczeń odszkodowawczych wobec Polski, nie jest wiążąca prawnie. Jednocześnie komentator uznał za uprawnione oczekiwania Polski, by Niemcy zrzekły się roszczeń, nawet jeśli - jak dodał - "fundamentaliści wśród wypędzonych zaskarżą rząd federalny, by wyrównał im straty". W imię wyższego celu pojednania i wspólnej przyszłości polsko-niemieckiej trzeba zmierzyć się z kilkoma "zawodowymi wypędzonymi" - pisał Frank Herold - choćby po to, by swymi egoistycznymi roszczeniami nie dyskredytowali oni całych Niemiec.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)