Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Zakaz handlu nie taki straszny. Ponad połowa Polaków ocenia go pozytywnie

28
Podziel się:

52 procent ankietowanych Polaków pozytywnie ocenia wprowadzenie zakazu handlu w niedziele. Zdaniem ekspertów pokazuje to, że nie był to dla Polaków priorytet. Dowodzi też tego, że przejmujemy styl życia mieszkańców zachodniej Europy.

Za nami dwie niedziele z zakazem handlu. W kolejną, 25 marca, zakupy zrobimy bez problemu.
Za nami dwie niedziele z zakazem handlu. W kolejną, 25 marca, zakupy zrobimy bez problemu. (Piotr Kamionka/REPORTER)

Sondaż został przeprowadzony na zlecenie "Rzeczpospolitej". Jak czytamy, spośród 52 procent ankietowanych pozytywnie wypowiadających się na temat nowego prawa, 33 proc. ocenia je "zdecydowanie dobrze". Niezadowolonych jest z kolei 41 proc. pytanych, z czego 20 proc. ocenia zakaz "zdecydowanie źle".

To pokazuje, że sprawa zakazu handlu w niedzielę nie jest wcale priorytetowa - uważa politolog Rafał Chwedoruk w rozmowie z dziennikiem. Z kolei psycholog społeczny Zbigniew Nęcki zwraca uwagę, że może to być efektem przyjmowania przez Polaków zachodniego stylu życia. W wielu krajach zachodniej Europy sklepy są bowiem również zamknięte.

Z badania wynika też, że częściej przeciwnikami zakazu handlu są ludzie młodzi. Na "nie" jest 65 proc. ludzi w wieku 18-29 lat. Może to wynikać z tego, że zamknięte w niedzielę sklepy uniemożliwiają wielu uczącym się osobom dorabiać w oba dni weekendu. Co ciekawe, wolne od handlu niedziele negatywnie ocenia też stosunkowo dużo, bo 52 proc., mieszkańców wsi.

Zobacz także: Zobacz też: Zakaz handlu w niedzielę. OPZZ: ta ustawa to wsparcie dla firm kombinujących i źle płacących

Nie jest natomiast zaskoczeniem, że za zakazem jest aż 97 proc. wyborców PiS. Spośród tych, którzy chodzą do kościoła, zakaz popiera 61 proc. osób. Przeciw jest natomiast 80 proc. wyborców mających poglądy lewicowe i 70 proc. głosujących na PO.

Jak pisaliśmy, nowe prawo nie wszystkim wyszło na dobre. Ograniczenie handlu w niedziele miało dać pracownikom czas dla rodziny. W zamian pracują do późnych godzin nocnych w piątki i soboty, a niedziele przesypiają. O efektywnym wypoczynku też nie ma mowy, bo o północy znów muszą być w pracy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(28)
jaga
6 lat temu
jak patrzę na gębę Rafalskiej to mi od razu się odechciewa wszystkiego. co za nadęty bufon - głód miłości jej bije z oczu bo uroda żadna!!!
robb
6 lat temu
ta ustawa to tylko kolejny trik zeby zagnac ludzi do kosciolow zeby wywalali pieniadze na tace a potem po "rodzinnym" obiedzie robili kolejne dzieci. ludzie pisza ze na zachodzie od dawna sklepy w niedziele pozamykane ok, niech bedzie...tyle ze u nas nie jest jak na zachodzie pod innymi wzgledami np. zarobkow wiec takie argumenty sa do d...zaczyna mi byc wstyd za kraj w ktorym zyje bo niedlugo to bedzie totalny ciemnogrod z fanatykami u wladzy...
jery
6 lat temu
i dobrze a po co mam tracic pieniądze
gość
6 lat temu
a kto zasponsorował takie dane???
wwwwwww
6 lat temu
"Na "nie" jest 65 proc. ludzi w wieku 18-29 lat. Może to wynikać z tego, że zamknięte w niedzielę sklepy uniemożliwiają wielu uczącym się osobom dorabiać w oba dni weekendu." raczej uniemozliwiaja wloczenie sie po galeriach. "Przeciw jest natomiast 80 proc. wyborców mających poglądy lewicowe" - to jest w ogole absurdalne, 80 proc. ludzi o pogladach "lewicowych" jest przeciwna realizowaniu lewicowych postulatow zwiazkow zawodowych. :D
...
Następna strona