Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Ratajczak
|

Zamieszanie w USA. Rząd federalny zawiesił działalność, poszło o budowę muru

0
Podziel się:

To była burzliwa noc w USA. Z piątku na sobotę część amerykańskiego rządu federalnego przestała działać. Powód? Brak porozumienia budżetowego dla części resortów.

Donald Trump zarządał gwarancji finansowania dla budowy muru na granicy z Meksykiem
Donald Trump zarządał gwarancji finansowania dla budowy muru na granicy z Meksykiem (Sputnik/EAST NEWS)

Republikanie i Demokraci we wzajemnej walce chcą ugrać jak najwięcej dla swojej strony w kwestii wydatków budżetowych. Efekt jest jeden - od pewnego czasu co roku nad USA wisi groźba zawieszenia rządu federalnego. Minionej nocy Senat USA nie uchwalił prowizorium budżetowego, a to znaczy, że rząd musiał zawiesić swoją działalność. Od soboty pracownicy federalni nie mogą stawiać się do pracy (za co też nie otrzymają wynagrodzenia).

Głównym powodem, dla którego Demokraci nie chcieli głosować nad prowizorium budżetowym, które zapewnia finansowanie rządu federalnego do 8 lutego, jest mur na granicy z Meksykiem. To priorytetowa obietnica prezydenta Donalda Trumpa. Wymagał on, żeby w budżecie znalazły się zapisy gwarantujące blisko 5 mld dolarów na budowę muru. Zgody pomiędzy stronami politycznego sporu na takie wydatki nie było.

To nie pierwszy raz, gdy rząd federalny w USA zawiesza działalność. Po 1977 r. zdarzyło się to już 18 razy. Najdłuższy shutdown - w 1996 r. - trwał 21 dni. Ostatni przykład "zamknięcia rządu federalnego" miał miejsce 1 października 2013 r. (to był pierwszy dzień roku budżetowego 2014).

Czego Amerykanie mogą się spodziewać od poniedziałku? Pracownicy federalni w organach wykonawczych, ustawodawczych i sądowniczych korzystają z bezpłatnego urlopu, a do pracy przyjdą wyłącznie ci, których praca jest niezbędna ze względu na zachowanie trwałości różnych systemów (więc pracować będą urzędnicy odpowiedzialni za wypłatę zasiłków i pomocy socjalnej) lub konieczni ze względów bezpieczeństwa państwa (policja, służba zdrowia) czy samorządu lokalnego. Działalności nie zawiesi poczta ani kontrolerzy ruchu lotniczego.

Trwający niewiele ponad 2 tygodnie shutdown w 2013 r. nie odcisnął się w wyraźny sposób na wynikach amerykańskiej gospodarki. Wprawdzie PKB w czwartym kwartale nieco się zmniejszył, ale to dlatego, że pozbawieni wynagrodzenia pracownicy budżetówki wydawali mniej pieniędzy. Urząd ds. Zarządzania i Budżetu wyliczył, że spadek produktywności w tym okresie kosztował podatników 2 miliardy dolarów. Same parki narodowe straciły około 500 milionów dolarów przychodu, ponieważ one również zamknęły bramy podczas 16-dniowego wyłączenia.

Prezydent USA nazywa impas "Democratic shutdown", przerzucając odpowiedzialność na swoich politycznych konkurentów. - Nie możemy nic na to poradzić, ponieważ potrzebujemy głosów Demokratów, żeby zatwierdzić budżet - powiedział Trump.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)