Poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Chlebowski nazwał "ogromną manipulacją i prowokacją" przedstawione przez szefa Kancelarii Premiera informacje, że to on pierwszy zgłosił wniosek o zmniejszenie miesięcznego podatku od jednego automatu do gry z 200-tu do 50-ciu euro.
Gazety wcześniej podały, że to posłanka SLD Anita Błochowiak miała zgłosić poprawkę, korzystną dla właścicieli automatów do gier. Zaprzeczył temu podczas konferencji prasowej Marek Wagner - szef Kancelarii Premiera, który poinformował, że wniosek zgłosił poseł PO Zbigniew Chlebowski.
Minister Wagner powoływał się na dokumenty Ministerstwa Finansów. Tymczasem - zdaniem posła Chlebowskiego - ze sprawozdania podkomisji oraz komisji "Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca", jak również ze stenogramu obrad Sejmu wynika, że Zbigniew Chlebowski nie zgłosił żadnej poprawki.
"Ja oficjalnie nigdy nie złożyłem poprawki o obniżenie stawki" - zaznaczył Zbigniew Chlebowski. Poseł PO przyznał, że wziął jedynie udział w dyskusji na temat wysokości tej stawki, ale nie zgłosił oficjalnie wniosku o jej obniżenie.
Według Zbigniewa Chlebowskiego, poprawkę pierwsza zgłosiła posłanka SLD Anita Błochowiak 24 stycznia. Ta poprawka rozpatrywana była na posiedzeniu komisji "Przedsiębiorczość-Rozwój-Praca" 26 lutego. Wniosek posłanki Błochowiak poparł podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Robert Kwaśniak.
Poseł PO Zbigniew Chlebowski dodał, że na kolejnych posiedzeniach podkomisji oraz na posiedzeniu Sejmu był jedynym posłem, który ostro krytykował formę ryczałtowego opodatkowania automatów do gier losowych.