Prezydent Słowacji Rudolf Szuster powiedział, że Słowacja bardzo zyskuje na wizycie papieża Jana Pawła II. Prezydent Szuster rozmawiał z dziennikarzami w Rożniawie, gdzie papież celebrował mszę.
"Bardzo cieszymy się, że papież kocha Słowację" - mówił Rudolf Szuster. Poinformował, że gdy składał Ojcu Świętemu zaproszenie, papież wyraził życzenie odwiedzenia tych diecezji, w których jeszcze nie był: wśród nich znalazła się Rożniawa i Bańska Bystrzyca, a rzecz jasna nie można było pominąć Bratysławy. "Bardzo cieszymy się, że papież przyjął zaproszenie i jest z nami" - dodał prezydent Słowacji.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy prezydent Szuster podkreślił, że Słowacja wiele zyskała na wizycie papieża: "Każda pielgrzymka Ojca Swiętego powoduje zbliżenie miedzy ludźmi. W Słowacji ostatnio były napięcia, wywołane próbą złagodzenia ustawy antyaborcyjnej przez jedną z partii koalicyjnych, było też trochę napięć pomiędzy wierzącymi i niewierzącymi, ale sądzę, że ta pielgrzymka przyczyni się do ich złagodzeni i zgody między ludźmi" -powiedział.
Prezydent Rudolf Szuster dodał, że Słowacy są blisko Ojca Świętego."Myślę też, że Ojciec Świety jest blisko Słowaków i odwzajemnia ich uczucia, myślę, że kocha Słowakow. Doceniamy to, że przyjechał do nas już trzeci raz, wyróżniając tak mały kraj jakim jest Słowacja" - mówił Rudolf Szuster. Słowacki prezydent podkreślał też znaczenie wizyty papieża dla sąsiedztwa Polski i Slowacji: "Ta wizyta to dobry znak. A my przecież jesteśmy sasiadami. Dobrze nam się współżyje i mam nadzieję,że tak też będzie, gdy znajdziemy sie we wspólnej Europie - mówił prezydent Slowacji.