Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zemke nie miał dowodów, zarzucając UOP-owi prowokacje

0
Podziel się:

Przewodniczący sejmowej Komisji do Spraw Służb
Specjalnych, Zbigniew Siemiątkowski z SLD poinformował, że
poseł Janusz Zemke - również z Sojuszu - nie przedstawił
podczas obrad komisji żadnych dowodów na potwierdzenie
słuszności swych zarzutów pod adresem służb specjalnych.
Poseł Zemke w wywiadzie dla 'Trybuny' zarzucił służbom
specjalnym i innym organom państwa zaangażowanie w
przedwyborcze prowokacje wymierzone w Sojusz Lewicy
Demokratycznej.

Przewodniczący sejmowej Komisji do Spraw Służb
Specjalnych, Zbigniew Siemiątkowski z SLD poinformował, że
poseł Janusz Zemke - również z Sojuszu - nie przedstawił
podczas obrad komisji żadnych dowodów na potwierdzenie
słuszności swych zarzutów pod adresem służb specjalnych.
Poseł Zemke w wywiadzie dla 'Trybuny' zarzucił służbom
specjalnym i innym organom państwa zaangażowanie w
przedwyborcze prowokacje wymierzone w Sojusz Lewicy
Demokratycznej.
Członek komisji, poseł Jan Lityński z Unii
Wolności określił wyjaśnienia Zemkego jako 'luźne
impresje, które nie mają potwierdzenia w dowodach'. Sam
wywiad dla 'Trybuny' poseł Lityński określił jako
szkodliwy.
Według innego członka komisji, posła AWS
Konstantego Miodowicza, sprawą Zemkego powinna się zająć
Komisji Etyki Poselskiej.
Sam Zemke po wyjściu z obrad komisji podał tylko
jeden wypadek, kiedy to - według niego - wewnętrzna
impreza SLD 21 maja w Rembertowie miała być - jak się
wyraził - 'operacyjnie rozpracowana przez Centralne Biuro
Śledcze'. Pytany o to przewodniczący komisji Zbigniew
Siemiątkowski powiedział, że komisja nie drążyła tego
tematu, a poseł Zemke nie przedstawił w tym wypadku
żadnych dowodów. 'Teraz powinny się tym zająć inne organy
państwa' - dodał Zbigniew Siemiątkowski.
Posłowie SLD złożyli już wniosek do sejmowej
Komisji Spraw Wewnętrznych o wyjaśnienie całej sprawy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)