Zmarła jedna z pacjentek łódzkiego szpitala imienia Sterlinga. Jej śmierć może mieć związek z zakażeniem bakteriologicznym.
Kilka dni temu dziennikarze Radia Łódź i Gazety Wyborczej ujawnili, że u co najmniej kilku pacjentów wykryto groźne bakterie m.inn. klepsiella pneumoniae i pałeczki ropy błękitnej. Najprawdopodobniej zostali nimi zakażeni w szpitalu.
Pracownicy Sanepidu rozpoczęli kontrolę, która ma potwierdzić obecność bakterii i określić źródło ich pochodzenia. Dyrektor powiatowego Sanepidu Urszula Jędrzejczyk zapowiedziała sprawdzenie szpitalnej dokumentacji. Na wyniki kontroli trzeba będzie poczekać kilka lub kilkanaście dni.
Z informacji do jakich dotarli dziennikarze wynika, że groźne bakterie wykryto u co najmniej kilku osób leczonych w szpitalu Sterlinga a także u nieżyjących już pacjentów. Te same bakterie dwa lata temu były przyczyną śmieci dzieci w szpitalu Madurowicza.