Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znana jest już zawartość teczki premiera Marka Belki

0
Podziel się:

Instrukcja wyjazdowa, zobowiązanie do milczenia i wiele odręcznych notatek, pisanych przez oficerów wywiadu i ich zwierzchników. Takie dokumenty znajdują się w teczce Marka Belki, udostepnionej dziennikarzom przez IPN.

Nie można z nich jednoznacznie wywnioskować, czy Marek Belka był współpracownikiem Służb Specjalnych PRL.

Z lektury akt widać, ze w 1984 roku służby łączyły z Markiem Belką większe nadzieje niż wynikałoby to z ich oceny późniejszych rezultatów. Nie ma jednak wątpliwości, że Marek Belka podczas swojego stypendium w Stanach Zjednoczonych kilkakrotnie spotykał sie z oficerem wywiadu o pseudonimie "Duncan". Przekazywał mu ustnie informacje i opracowania o problematyce ekonomicznej. Dwa opracowania, przekazane podczas 10-miesięcznego stypendium, zostały uznane za wartościowe. Chodziło między innymi o ekonomiczną interpretację polityki prezydenta Ronalda Reagana.

Z akt dowiadujemy się też, że wywiad, spodziewając się, że Marek Belka może być werbowany przez amerykańskie służby specjalne, starał się odpowiednio go przygotować. Belkę pouczono, że ma uzyskać jak najwięcej informacji, a potem stanowczo odmówić. Oficer zażądał od Marka Belki, by starał się poczęstować kawą swoich rozmówców z FBI, a potem dostarczyć naczynia z odciskami palców. Z akt wywiadu nie wiadomo, czy Belka zastosował się do tych instrukcji.

Dokumentację Marka Belki w 1987 roku przekazano do archiwum. Uznano, że nie ma już szans na uzyskanie od niego więcej informacji.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)