Wiceminister obrony Janusz Zemke poinformował, że zadania wycofujących się z Iraku wojsk hiszpańskich, dominikańskich i honduraskich przejmą stacjonujący w tym rejonie żołnierze amerykańscy.
Janusz Zemke powiedział, że amerykańskie wojska będą wykonywać większość zadań wycofujących się kontyngentów przez najbliższe 90 dni. W tym czasie - dodał wiceminister obrony - będą prowadzone analizy i będzie mogło dojść do ewentualnego przegrupowania jednostek wewnątrz wielonarodowej dywizji pod polskim dowództwem lub między dywizjami.
Wiceminister obrony podkreślił, że nie ma obecnie istotniejszych problemów w wykonywaniu zadań przez wielonarodową dywizję Centrum-Południe. Podkreślił, że część państw, których wojska wchodzą w jej skład, deklaruje zwiększenie swoich kontyngentów. Zaznaczył jednak, że proces wymiany wojsk trwa kilkadziesiąt dni i dlatego - w tym czasie większość zadań po wycofujących się kontyngentach będą pełnić Amerykanie.