Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zysk Porta Holding Stocznia Szczecińska w 2001 r. wyniósł 18 mln zł

0
Podziel się:

Na Porta Holding SA składa się 31 spółek sektorów: budowy okrętów, paliwowego, logistycznego oraz innych, m.in. rolnego.

Zysk netto spółki Porta Holding Stocznia Szczecińska SA wyniósł w 2001 roku 18 mln zł - poinformował w poniedziałek Ryszard Kwidziński, nowy prezes zarządu Stoczni Szczecińskiej SA, która wchodzi w skład holdingu.

'Wynik holdingu w ubiegłym roku był dodatni i wyniósł 18 mln zł netto. Natomiast wynik samej stoczni jest zdecydowanie ujemny' - powiedział na konferencji prasowej w Szczecinie.

Kwidziński nie podał jednak, jaki był wynik finansowy stoczni.

W roku 2000 holding osiągnął zysk netto w wysokości ok. 12.390 tys. zł., natomiast wyniku samej stoczni jej kierownictwo także nie podało.

Na Porta Holding SA składa się 31 spółek sektorów: budowy okrętów, paliwowego, logistycznego oraz innych, m.in. rolnego.

Prezes podkreślił, że podane przez niego wyniki nie zostały jeszcze zweryfikowane przez biegłych rewidentów.

Kwidziński kieruje stocznią jednoosobowo od piątku po rezygnacji dotychczasowego zarządu, w którym był wiceprezesem. Zarząd zrezygnował na skutek protestów załogi, która otrzymywała od listopada ub. r. wynagrodzenie w ratach. Np. w poniedziałek stoczniowcy dostali dopiero zaległą część wynagrodzenia za listopad.

Prezes wyjaśnił, że dzięki gwarancjom udzielonym stoczni przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych można było uruchomić 450 mln zł złożonych do tej pory jako zaliczki armatorskie na kontach w bankach zagranicznych. Z tych środków wypłacane są zaległe zarobki.

Według prezesa przyczyną kłopotów finansowych stoczni jest m.in. zbyt silna złotówka, co uderza w polskich eksporterów.

'Różnice na kursach dolarowych i euro dla kontraktów na statki, które były w budowie w ubiegłym roku, wyniosły 160 mln zł. O tyle mniej pieniędzy wpłynęło do stoczni. Dla przykładu, płace wszystkich pracowników za ubiegły rok po zapłaceniu ZUS-u to 210 mln zł' - powiedział.

Na pytanie, czy stocznia jest ubezpieczona od wahań kursu walut, Kwidziński odpowiedział, że w Polsce nie można znaleźć banku, które ubezpieczyłby podpisane w ubiegłym roku kontrakty o wartości około 1.300 mln USD.

'Gdyby zechcieć skorzystać z pomocy zagranicznych central banków, ubezpieczenie kosztowałoby ok. 100 mln USD' - powiedział.

Dodał, że mniejsze środki posiadane przez stocznię na lokatach trzy- czy pięciomiesięcznych są ubezpieczone.

'W ubiegłym roku zarobiliśmy na tym ok. 12 mln zł. Ubezpieczamy to, co ma ekonomiczny sens' - podkreślił.

Według prezesa stocznia powinna zbudować w terminie wszystkie 14 statków zaplanowanych na ten rok.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)