Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Założyciel marketów MarcPol zatrzymany. Były miliarder podejrzany aż o 19 przestępstw

376
Podziel się:

Twórca sieci marketów MarcPol został zatrzymany - donosi "Puls Biznesu". Zarzuty prokuratora wobec Marka M., dotyczą oszustw kontrahentów i banku oraz działania na szkodę wierzycieli i firm, którymi zarządzał. Biznesmen nie przyznaje się do winy.

Założyciel marketów MarcPol zatrzymany. Były miliarder podejrzany aż o 19 przestępstw
Założyciel firmy Marc Pol Marek M. (East News, Iwanczuk/REPORTER)

Marek M., niegdyś jeden z najbogatszych polskich biznesmenów, został aresztowany - podaje "Puls Biznesu". Prokuratura zarzuca mu aż 19 przestępstw w tym oszustw kontrahentów i banku oraz działania na szkodę wierzycieli i firm, którymi zarządzał, a także płatnej protekcji.

- Zarzuty związane są głównie z działalnością podejrzanego w MarcPolu, ale nie tylko. Po ich przedstawieniu wystąpiliśmy do sądu o zastosowanie wobec Marka M. aresztu tymczasowego, a sąd, powołując się na obawę matactwa i grożącą surową karę do 15 lat, zdecydował o areszcie - poinformował dziennik Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Według śledczych, były miliarder (którego majątek w przeszłości wyceniany był na 3,9 mld zł.), jako prezes sieci sklepów MarcPol oraz innych firm, dopuścił się przestępstw m.in. przy transakcjach z członkami swojej rodziny i podmiotami powiązanymi.

Marek M. usłyszał zarzuty wyrządzenia spółce szkody na prawie 30 mln zł już w ubiegłym roku. Sprawa dotyczyła budowy w podwarszawskiej Podkowie Leśnej galerii handlowej. Wówczas także został zatrzymany, ale po wpłacie 350 tys. zł poręczenia majątkowego i objęciu dozorem policyjnym, został zwolniony.

Marek M. na łamach "Pulsu Biznesu" zapewniał, że oskarżenia są bezzasadne.

Upadek MarcPolu

MarcPol upadł w czerwcu 2016 r. Jak pisaliśmy w money.pl, jeszcze przed ogłoszeniem upadłości sieci marketów jej majątek wyceniano na 25 mln zł, a długi na 144 mln. Dziś wiadomo, że problem jest znacznie głębszy. Lista wierzytelności zatwierdzona przez sąd to blisko 215 mln zł.

Majątku po MarcPolu zostało bardzo niewiele – pisze "Puls Biznesu". Syndyk nie był w stanie uregulować zobowiązań powstałych po upadłości biznesu Marka M. W końcu 2017 roku koszty wynosiły już 10 mln zł, a w kasie nieco ponad 3 mln zł.

Długa lista ponad 700 wierzycieli stanęła przed niemałym problemem. Odzyskanie pieniędzy graniczy z cudem. Dla wszystkich nie wystarczy. Częściowe zwroty dostaną uprzywilejowani ZUS, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(376)
zyczliwy
rok temu
powinni zamkąć tez dyrektora handlowego ,tez był w to wmieszany .teraz miesza w społem !!! bedzie ta sama historia
Były Klient
rok temu
Ja z MarcPolem nie mam dobrych wspomnień chodzi o jeden ze sklepów tej sieci mieszczący się przy Metrze Stokłosy gdzie obsługa była jakąś patologią. Dziś robię zakupy w zagranicznym sklepie i jest o 1000000000000000000000000000 razy lepiej. Nie dziwię się że polski handel się zwija skoro klienci nie są szanowani czego przykładem był ten nieszczęsny "sklep".
Były Klient
rok temu
Ja z MarcPolem nie mam dobrych wspomnień chodzi o jeden ze sklepów tej sieci mieszczący się przy Metrze Stokłosy gdzie obsługa była jakąś patologią. Dziś robię zakupy w zagranicznym sklepie i jest o 1000000000000000000000000000 razy lepiej. Nie dziwię się że polski handel się zwija skoro nie klienci nie są szanowani czego przykładem był ten nieszczęsny "sklep".
pros
rok temu
to gdzie ten majatek 3,9 miliarda zl ? sie pytam
migotka
2 lata temu
bo powinien być przepis, że jak ktoś raz położy firmę , to nie powinien mieć już prawa do założenia innej - dożywotni zakaz prowadzenia działalności. Wówczas nikt by z firm hajsu nie wyprowadzał na prawo i lewo. Upadłość oznaczałaby jedynie nierentowność, a nie szereg przestępstw. a tak.. upada jeden biznes i rodzą się kolejne pseudo biznesy. Potem wystarczy nakraść tyle, żeby na 10 lat starczyło i po przedawnieniu zakładać nowe spółki i robić to samo.
...
Następna strona