Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Zmiany w rządzie. Pewniak jest jeden. Największą zagadką następca Budki

16
Podziel się:

Do zmian w rządzie ma dojść 10 maja. Pewniak jest na razie jeden – do MSWiA miałby iść Tomasz Siemoniak, koordynator ds. służb specjalnych - wskazuje w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Zmiany w rządzie. Pewniak jest jeden. Największą zagadką następca Budki
Nie wiadomo jeszcze, kto zastąpi Borysa Budkę w Ministerstwie Aktywów Państwowych, jeżeli ten dostałby się do Parlamentu Europejskiego (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

W artykule przypomniano, że rekonstrukcję rządu wymusza start do europarlamentu czterech ministrów: spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, aktywów państwowych Borysa Budki, kultury Bartłomieja Sienkiewicza oraz rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana z PSL, trzej pozostali to przedstawiciele PO.

Kto do rządu?

"Nazwisko Siemoniaka na fotelu ministra spraw wewnętrznych potwierdza "DGP" kilkoro członków rządu. "Za rządów pierwszej Platformy w latach 2007–2011 był on wiceszefem MSWiA. Teraz miałby łączyć swoje obecne stanowisko koordynatora z funkcją szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji" – czytamy w artykule.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile można zarobić w Polsce na restauracji? Karol Okrasa w Biznes Klasie

Gazeta podkreśliła, że "mniej wiadomo w kwestii obsady pozostałych dwóch platformerskich resortów – kultury i aktywów państwowych". Wskazano, że w kontekście poszukiwań nowego szefa MKiDN najczęściej padają nazwiska: Paweł Kowal, Andrzej Wyrobiec, Małgorzata Kidawa-Błońska.

"Kidawa-Błońska nie wchodzi w rachubę. Porzucanie przez nią stanowiska marszałka Senatu byłoby niepoważne. W grze jest Paweł Kowal" – mówi "DGP" jeden z obecnych ministrów, osoba dobrze osadzona w strukturach Platformy.

Wśród posłów KO można też jednak usłyszeć, że wybór Kowala do resortu kultury byłby nieco "egzotyczny". "MKiDN byłaby dla niego nagrodą pocieszenia, bo na MSZ nie ma szans. Dlatego o wiele lepszy byłby Wyrobiec. To pragmatyk, który w przeciwieństwie do Kowala nie musiałby uczyć się ministerstwa" – tłumaczy rozmówca "DGP".

W artykule wskazano, że jeszcze większą zagadką jest obsada MAP. Tu pojawiają się nazwiska szefa Kancelarii Sejmu Jana Grabca i wiceszefa resortu Roberta Kropiwnickiego. "Grabiec? Nie sądzę" – tak na pytanie o przeniesienie szefa KPRM do ministerstwa nadzorującego państwowe spółki reaguje zacytowany w artykule polityk z kierownictwa PO.

"Z naszych informacji, które pozbieraliśmy wśród polityków Trzeciej Drogi, wynika, iż nie ma jeszcze ostatecznych ustaleń, jeśli chodzi o następcę Krzysztofa Hetmana w MFiPR" – czytamy w artykule. Bliski współpracownik szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza w rozmowie z "DGP" mówi, że na tej funkcji sprawdziłby się szef klubu PSL Krzysztof Paszyk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
Tag
2 tyg. temu
Żadnego głosowania na ministrów. Jest tyle innych osób na listach
Ajwenho
2 tyg. temu
Ja mogę Budkę zastąpić!
wyborca sld
2 tyg. temu
zona Budki posadę ma .może ma rodzeństwo albo zdolnych szwagrów
Rycho
2 tyg. temu
Ministrom (chyba jedynie poza ministrem finansów) tego rządu wystarczy pozwolić mówić. I nic nie musi już robić opozycja. Poziom ich wypowiedzi to żenada, a poziom posłów koalicji 13 grudnia nie mieści się w normie nawet lewackiej. Komisje sejmowe zabierają chleb kabareciarzom. Kiedy skończy wreszcie swoją działalność ten marionetkowy rząd?
misiek
2 tyg. temu
rodzinny układ Budki