Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny przystają na postulaty Trumpa

0
Podziel się:

Na rynku pojawiły się informacje wskazujące, że strona chińska jest w stanie zaproponować działania prowadzące do zmniejszenia amerykańskiego deficytu...

Chiny przystają na postulaty Trumpa

Na rynku pojawiły się informacje wskazujące, że strona chińska jest w stanie zaproponować działania prowadzące do zmniejszenia amerykańskiego deficytu handlowego o 200 mld USD, czyli blisko o połowę. Jest to potwierdzeniem dobrej woli w rozmowach, w weekend Donald Trump dokonał już pojednawczego gestu w sprawie chińskiego producenta smartfonów ZTE, który ze względu na nałożone kary za sprzedaż do Iranu musiał zawiesić działalność. Taka propozycja oznacza, że zmniejszenie deficytu handlowego z Chinami będzie odbywać się nie za pośrednictwem podnoszenia ceł, co niepokoiło dotychczas inwestorów perspektywą wojny handlowej, a otwieraniem się chińskiej gospodarki na amerykański eksport, w tym motoryzację oraz sektor finansowy. Obecnie w Waszyngtonie trwają rozmowy na ten temat, a USA oczekują konkretnych terminów dotyczących możliwości zwiększenia eksportu. Z rynkowego punktu widzenia jest to dobra wiadomość, która ponownie może napędzać koniunkturę na rynku akcyjnym mimo wzrostu rentowności amerykańskich
obligacji skarbowych. Indeksy giełdowe pozytywnie zareagowały na tę wiadomość, a w przypadku S&P 500 droga w kierunku 2800 pkt. wydaje się być otwarta.
Na rynku walutowym dolar stabilizuje się w okolicy 5-miesięcznych maksimów, a para EURUSD notowana jest blisko 1.18. Choć przy pustym kalendarium makroekonomicznych ostatnia w tym tygodniu sesja nie powinna przynieść większych przetasowań, to jednak sentyment wobec amerykańskiej waluty wciąż pozostaje dobry, przez co w perspektywie kolejnych dni nie można wykluczać próby przetestowania przez rynek 1.17. Kurs USDJPY w trakcie sesji azjatyckiej dobił do niewidzianego od połowy stycznia poziomu 111 i zakładając silnego dolara oraz możliwość kontynuowania wzrostów na rynku akcyjnym, nie wydaje się aby koniec wzrostów był bliski. Aprecjacja dolara z ostatnich dni silnie zaciążyła na notowaniach złota, które po pokonaniu mocnego wsparcia na poziomie 1300 USD za uncję dynamicznie osunęło się w okolice 1290 USD i od trzech sesji stabilizuje się na tych poziomach. Silny USD nie przeszkadza jeszcze notowaniom ropy, która w dniu wczorajszym wykreśliła nowe szczyty powyżej 72 USD za baryłkę WTI, wciąż stymulowana tymi
samymi czynnikami. Choć rynek zabrnął już bardzo wysoko, to zakładając wzrosty cen akcji trudno liczyć na większe cofnięcie.
Dziś w centrum uwagi rynków będzie znajdował się dolar kanadyjski oraz publikowane o godzinie 14:30 wskaźniki sprzedaży detalicznej oraz inflacji. Te z ostatniego miesiąca rozczarowały, co zmniejszyło oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych na posiedzeniu w końcówce maja. Gdyby dzisiejsze odczyty okazały się lepsze od prognoz ponownie mogłyby rozbudzić oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp procentowych w maju.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)