Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Analiza poranna - Czy sezon wyników wesprze Wall Street?

0
Podziel się:

Euforia związana z perspektywami na porozumienie handlowe wydaje się na chwilę obecną wygasać.

Analiza poranna - Czy sezon wyników wesprze Wall Street?

Notowania kontraktów terminowych na S&P500 zaczynają dzień w obrębie wczorajszego zawężonego zakresu wahań. Nieco większy optymizm widoczny jest natomiast w przypadku niemieckiego DAX-a, który znajduje się o krok od ważnego oporu zlokalizowanego w okolicy 12.600 pkt., co można do pewnego stopnia wiązać z poprawą nastrojów wokół procesu Brexitu. Wraz z uspokojeniem sytuacji na froncie handlowym oraz ugruntowaniu oczekiwań na obniżkę stóp procentowych na październikowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej, których szansę rynek obecnie ocenia na 70%, na znaczeniu powinien nabrać rozpoczynający się sezon wyników w USA. Przed rozpoczęciem amerykańskiej sesji raporty za trzeci kwartał przedstawią m.in. JP Morgan, Citigroup, Goldman Sachs oraz Wells Fargo. Ich wydźwięk może determinować w najbliższym czasie determinować sentyment na rynku ryzykownych aktywów w Stanach Zjednoczonych. Inwestorzy uważnie przyglądać się będą również wynikom spółek przemysłowych, publikowanych w kolejnych dniach, w celu ich odniesienia do
ostatniego odczytu indeksu ISM dla tego sektora, który okazał się najgorszy od dekady. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest obecna sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie. Amerykański prezydent wezwał do natychmiastowego zawieszenia broni w Syrii, która stała się celem tureckich ataków, po tym jak USA postanowiło wycofać swoje wojska z tamtego rejonu. Działania Erdogana pozostają wymierzone głównie w syryjskich Kurdów, będących wcześniej sojusznikami USA w walce z Państwem Islamskim. Stany Zjednoczone zamierzają wywierać presję na Turcję w kierunku zaprzestania agresji bodźcami ekonomicznymi. Decyzją amerykańskiego prezydenta wysokość ceł na importowaną z tego kraju stal została podwyższona z 25% do 50%.

Po krótkiej przerwie do wzrostów powrócił dzisiaj brytyjski funt, który na początku sesji europejskiej jest najmocniej zyskującą walutą w gronie G10. Jeszcze wczoraj sentyment wokół procesu Brexitu uległ lekkiemu stonowaniu po komentarzach ze strony głównego negocjatora Unii Europejskiej Michaela Barniera, który stwierdził, że przed oboma stronami jeszcze wiele pracy. Dzisiaj z rana przyznał jednak, że dojście w bieżącym tygodniu do porozumienia wciąż jest możliwe. Podobny ton miał wydźwięk ostatnich doniesień ze strony brytyjskiego dziennika The Daily Telegraph. Druga połowa tygodnia, podczas której odbędzie się szczyt UE poświęcony m.in. Brexitowi pokażą czy powyższe nadzieje są uzasadnione. Na drugim biegunie znajdują się dzisiaj waluty Antypodów. Słabo prezentuje się również amerykański dolar. Opublikowane w godzinach nocnych minutki z ostatniego posiedzenia RBA nie spowodowały większego zamieszania na rynku. Australijscy bankierzy centralni wyrazili gotowość do dalszych obniżek stóp procentowych w razie
konieczności. Dalsze luzowanie polityki monetarnej nie pozostaje jednak przesądzone.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)