Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belka uspokaja rynki

0
Podziel się:

Zapowiadane wystąpienie premiera uspokoiło rynki. Marek Belka oświadczył, iż zrobi wszystko aby 5 maja doszło do samorozwiązania Sejmu i aby wybory odbyły się jeszcze wiosną tego roku. Praktycznie zapowiedział, że jeśli do tego nie dojdzie to poda się do dymisji.

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Zapowiadane wystąpienie premiera uspokoiło rynki. Marek Belka oświadczył, iż zrobi wszystko aby 5 maja doszło do samorozwiązania Sejmu i aby wybory odbyły się jeszcze wiosną tego roku. Praktycznie zapowiedział, że jeśli do tego nie dojdzie to poda się do dymisji.

Zawirowanie polityczne podniosło temperaturę tylko na chwilę, ale inwestorzy zagraniczni mocno zaangażowani w polskie papiery, mogą ostrożnie przyglądać się sytuacji w naszym kraju. Większa wyprzedaż akcji czy obligacji z pewnością bardziej niż ostatnio znajdzie odzwierciedlenie w kursie PLN.

Wybory w czerwcu będą oznaczały przyspieszenie kampanii i większą liczbę napięć politycznych. Atak na szczyty złotego może zostać odroczony. Ale tylko teoretycznie, ponieważ reakcja rynku i umocnienie naszej waluty sygnalizuje, że inwestorzy grający na zwyżkę złotego łatwo się nie poddadzą. Jednak spięcie polityczne z tego tygodnia i spadek kursu złotego oraz kursów akcji na GPW spowodował oblanie zimnym potem niejednego zarządzającego portfelem akcji, więc ostrożność zagranicy z pewnością wzrośnie. Byki przypomniały sobie, że mimo trendu wzrostowego PLN i na giełdzie, korekty mogą być bardzo silne.

Krótkoterminowa prognoza
Poprzedni dołek na EUR/PLN na wysokości 3,87 jest najważniejszym wsparciem. W przypadku USD/PLN, rynkowi nie udało się spaść poniżej dna z końca stycznia. Wczorajsza korekta zatrzymała się dokładnie na 2,97 – w tym miejscu tworzy się bardzo silne wsparcie dla dolara.

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

EUR/USD

_ Nieudane odreagowanie _
Euro podjęło próbę odreagowania spadków trwających od początku tygodnia. Dane makroekonomiczne opublikowane w czwartek zupełnie nie zaskoczyły rynku. Zarówno poziom stóp procentowych w Eurolandzie (2 proc.) jak i liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych (310 tys.) pozostała w zupełnej zgodzie z oczekiwaniami.

Kurs EUR/USD ma niesłychaną zdolność do powtarzania w kolejnym dniu kierunku z dnia poprzedniego. Ostatnia seria wzrostów trwała 6 sesji, a obecna spadków 4 sesje. Jeśli zależność ta utrzyma się, kurs EUR/USD powinien spadać w najbliższych dniach. Jutro mamy bardzo ważny raport z rynku pracy. Tzw. „nonfarm payrolls”, czyli liczba nowych miejsc pracy poza sektorem rolnym tradycyjnie już wstrząsa rynkiem. Przy obecnym sentymencie, dość niekorzystnym dla USD i wysokich oczekiwaniach do tego wskaźnika makro (220 tys.), możemy widzieć próbę odwrócenia spadków EUR.

Krótkoterminowa prognoza
Wsparcie dla EUR/USD znajduje się dopiero na poziomie 1,27, spadki powinny zostać jednak powstrzymane na 1,30, gdzie miały miejsce konsolidacje w ostatnich tygodniach. Kontynuacja wzrostów i przebicie 1,3280 otworzy drogę do wzrostów do szczytu na 1,3650.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)