Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bez większego przełomu na eurodolarze

0
Podziel się:

Rynek ciągle jednak oscyluje w zakresie ostatniej, bardzo niewielkiej zmienności, a poziom poniedziałkowych maksimów nadal zdaje się zatrzymywać kupujących euro przy cenie ok. 1.2380. Ostatni dzień handlu tego tygodnia nie zapowiada raczej większego przełomu, bowiem na rynek nie napłyną dziś żadne, znaczące dane makroekonomiczne, co powinno tym samym wpływać stabilizująco na notowania.

Wczorajszy dzień stał pod znakiem nieznacznego osłabienia amerykańskiego dolara w stosunku do euro. Rynek ciągle jednak oscyluje w zakresie ostatniej, bardzo niewielkiej zmienności, a poziom poniedziałkowych maksimów nadal zdaje się zatrzymywać kupujących euro przy cenie ok. 1.2380. Ostatni dzień handlu tego tygodnia nie zapowiada raczej większego przełomu, bowiem na rynek nie napłyną dziś żadne, znaczące dane makroekonomiczne, co powinno tym samym wpływać stabilizująco na notowania.

EUR/USD
Rynek eurodolara wybił się wczoraj ze spadkowego kanału i można się również doszukać tu wykonania ruchu powrotnego, zatem wyjście nad ostatnie maksima w okolicy 1.2380 powinno bykom dodać odwagi. Problemem jest ostatnio bardzo niewielka aktywność, co widać chociażby po wyraźnie spadającym wskaźniku ATR w średnim terminie, który wynosi obecnie około 89pips (dzienny). Nie inaczej było chociażby z wczorajszym wybiciem z tygodniowego kanału, które zamiast wybiciem należałoby raczej nazwać wyjściem bokiem. Tak, czy inaczej nie zmienia to faktu, że najbliższym podażowym rejonem, w którym rynek się właśnie teraz znajduje, są okolice maksimów z tego tygodnia przy 1.2380 i wyjście wyżej powinno zaowocować osłabieniem dolara do okolic górnego ograniczenia klina zwyżkującego, które znajduje się aktualnie przy cenie 1.2455, czyli w okolicy oporu, jakim jest szczyt z 9 maja. Najbliższym wsparciem jest dolne ograniczenie klina, czyli linia trendu wzrostowego, znajdująca się teraz na 1.2338. Niestety ostatni zakres wahań
jest tak niewielki, że nawet krótkoterminowe oscylatory nie dają tu jasnych wskazań, co do dalszego kierunku.

USD/JPY
Trend wzrostu wartości jena w stosunku do dolara widoczny jest tu przez cały obecny tydzień. Wydaje się, że w obecnych czasach marazmu, głównie rynek jena jest tu atrakcyjny dla inwestorów poszukujących krótkoterminowych, nieco bardziej wyraźnych trendów. Co ciekawe, dzisiaj rano umocnienie jena sprowadziło ceny do okolic dolnego ograniczenia spadkowego kanału, które aktualnie zbiega się również z linią trendu wzrostowego zapoczątkowaną 24 czerwca. Wsparcia te znajdują się przy cenie około 108.90 i w tych okolicach można się spodziewać nieco większego zainteresowania długimi pozycjami na dolarze. Za wariantem obrony tych wsparć przemawiają także krótkoterminowe wskaźniki, gdzie pojawiają się już pozytywne dywergencje. Najbliższym poziomem oporu są tu wczorajsze maksima, które znajdują się przy cenie 109.59 i wyjście nad nie po odbiciu od wspomnianych wsparć, bądź już z obecnych okolic, potraktować można by jako sygnał kupna, tym bardziej, że byłoby to równoznaczne z wybiciem nad krótkoterminową,
przyspieszoną linię trendu spadkowego. Rynek powinien się wówczas skierować do górnego ograniczenia kanału, czyli do około 110.75. Nieco niżej podażowo działała będzie również linia trendu spadkowego przy 110.40.

EUR/JPY
Krótkoterminowy, spadkowy kanał zdaje się potwierdzać w przypadku eurojena. Dzisiaj rano, po nieznacznym naruszeniu jego górnego ograniczenia, doszło do umocnienia japońskiej waluty i obecnie można się spodziewać ruchu w kierunku ograniczenia dolnego, które aktualnie zlokalizowane jest przy cenie 134.00. Oczywiście wcześniej rynek będzie się musiał uporać ze wsparciami chociażby w postaci środowego minimum przy cenie 134.67, jak również nieco niżej położonego minimum z 6 sierpnia (134.41), które zbiega się z 61,8% zniesieniem ostatniego trendu aprecjacji euro. Najbliższy opór stanowi dzisiejsze maksimum, które wypadło na poziomie zbliżonym do wczorajszego wierzchołka i znajduje się przy cenie 135.44.

GBP/USD
Wczoraj dolar stracił dość wyraźnie do funta brytyjskiego. Powodem tego odbicia mogła być obecność rocznej linii trendu wzrostowego, która ponownie była testowana (i potwierdzona - wzrost wiarygodności). Obecnie jej poziom znajduje się przy cenie 1.8200 i trwałe zejście rynku niżej stanowiłoby zapowiedź zmiany trendu w średnim terminie. Krótkoterminowe umocnienie funta do dolara zatrzymało się w okolicy 50% zniesienia ostatniej przeceny, czyli przy wewnętrznej linii zlokalizowanej na 1.8331. Najbliższym wsparciem jest teraz maksimum ze środy znajdujące się na poziomie 1.8300.

USD/CHF
Na rynku franka szwajcarskiego nadal nie widać czynników, które miałyby wywołać jakiś większy trend. Rynek od tygodnia porusza się w niewielkim zakresie około 1.2380 - 1.2475 (nie licząc jednorazowego, środowego wyskoku). Obecnie środowe maksimum na 1.2510 stanowi o tyle istotny opór, że jego przełamanie będzie tu sygnałem zakończenia ruchu powrotnego do przebitej linii trendu spadkowego, a to z kolei byłoby zapowiedzią nieco większego umocnienia amerykańskiej waluty, która powinna wówczas dotrzeć do poziomu 1.2640. Z drugiej strony rynek nadal nie może uporać się z linią trendu wzrostowego, zapoczątkowaną tutaj z okolic połowy lipca, która obecnie znajduje się przy cenie 1.2392. Trwałe wyjście pod jej poziom i w konsekwencji pod ostatnie dołki na 1.2380, powinno doprowadzić do kolejnego, silniejszego spadku wartości dolara. Pozostaje zatem jedynie poczekać na wybicie, a zgodnie z zasadą, że im dłuższy horyzont, tym mocniejsze wybicie, można się obecnie spodziewać sporego ruchu, gdy tylko pojawi się do niego
impuls.

EUR/PLN
Bardzo ciekawa sytuacja ma obecnie miejsce na eurozłotym. Doszło tu wczoraj do kolejnego osłabienia krajowej waluty, które jednak zostało zatrzymane na górnym ograniczeniu wzrostowego kanału, z którym mamy do czynienia od około 3 tygodni. Jego ograniczenia zawierają się w zakresie 4.4100 - 4.4740. Z jednej strony cała wymowa formacji sugerowałaby teraz wariant umocnienia krajowej waluty do poziomu dolnego ograniczenia, jednakże z drugiej strony w średnim terminie na ryku powinna się pojawić nieco głębsza korekta ostatniego trendu wzrostu wartości złotego i wybicie z tego kanału górą, co byłoby połączone również z wyjściem nad spadkową linię trendu oraz maksima z okolic połowy lipca, sugerować mogłoby pojawienie się sygnału kupna (euro) i zapoczątkowania właśnie takiej średnioterminowej korekty. Obecnie zatem okolice 4.48 są stosunkowo istotne, bowiem trwalsze wyjście wyżej pozostawi już wszystkie wspomniane opory pod poziomem cen i złoty będzie miał realną szansę stracić nieco więcej ze swoje wartości na
rzecz europejskiej waluty. Patrząc na krótkoterminowe wskaźniki, sytuacja oczywiście sprzyja obronie oporów, a to za sprawą wykupienia i pojawiających się sygnałów sprzedaży na oscylatorach, jednakże pamiętajmy, że spekuluje się na cenach, a nie wskaźnikach.

USD/PLN
Bardzo spokojny dzień ma za sobą dolar do złotego. Wczoraj ceny zawierały się w zakresie 2 groszy i nie zdołały wyjść poza środowy zakres zmienności. Nadal najbliższym oporem jest krótkoterminowa linia trendu spadkowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 3.6250. Nieco wyżej podażowo działać powinien opór w postaci maksimum z 13 sierpnia przy cenie 3.6580. Ostatnie niezdecydowanie neguje tu niestety możliwość wyznaczenia formacji podwójnego dna, co może się niebawem zemścić na posiadaczach dolara, tym bardziej, że na wykresie można się na siłę dopatrzyć czegoś na kształt formacji głowy z ramionami, która w tym układzie stanowiłaby formację kontynuacji trendu aprecjacji złotego, jednakże warunkiem byłoby zejście pod linię szyi zlokalizowaną przy 3.5640. Ze względu jednak na średnioterminową wagę formacji (kształtowana ponad miesiąc), jak również fakt, że jest ona dość dyskusyjna (nie jest ona zbyt wyraźna), sygnał kontynuacji wzrostu wartości złotego warto przefiltrować o poziom ostatniego dołka,
czyli 3.5450. Sygnałem, że średnioterminowa korekta (spadek wartości złotego) ma szanse się rozpocząć, będzie trwałe wyjście cen nad poziom szczytu z 4 sierpnia przy cenie 3.7035. Obecnie krótkoterminowe wskaźniki zaczynają słabnąć, generując tym samym sygnały sprzedaży, co może doprowadzić do nieznacznego umocnienia krajowej waluty w najbliższym czasie.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)