Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bez większych perturbacji na rynku walutowym

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień był sporą niewiadomą, bowiem inwestorom przyszło zareagować na wydarzenia, które miały miejsce w weekend. Wygląda jednak na to, że wiadomość o śmierci Papieża nie spowodowała żadnych, większych perturbacji, a wręcz przeciwnie, widoczny jest dziś spokój i względna stabilizacja notowań.

Dealerzy największych, polskich banków zdecydowali się dziś na ograniczenie transakcji na rynku długu, co również po części wyhamowało wahania rynku walutowego. Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, na prośbę prezesa Wiesława Rozłuckiego, wstrzymano się w południe na 3 minuty z zawieraniem transakcji. Ten symboliczny gest ma być praktykowany do czwartku, natomiast w piątek, ze względu na dzień pogrzebu Ojca Świętego, sesja giełdowa nie odbędzie się. Wygląda więc na to, że najbliższe dni szykują się raczej spokojne i przy niskiej aktywności.

USD/PLN
Poniedziałkowe notowania nie mogły się zacząć inaczej, jak od kolejnego skokowego osłabienia krajowej waluty. Było to jednak jedynie "wyrównanie" do poziomu eurodolara, który jeszcze mocno spadł po zakończeniu najbardziej aktywnego, piątkowego handlu na rynku złotego (a do tego dziś rano doszło tam do kontynuacji wzrostu wartości amerykańskiej waluty). Dolar do złotego ustabilizował się dziś na poziomie ok. 3.19 i w tych okolicach prawdopodobnie pozostanie już do końca dnia. Stabilizacji sprzyjać będzie również brak ważniejszych publikacji makroekonomicznych w tym tygodniu. Jeśli spojrzeć jednak na rynek z punktu widzenia analizy technicznej, to na dolarze do złotego mamy obecnie niemal książkowy ruch powrotny po niedawnym wybiciu ze spadkowego kanału górą. Ruch ten zakończony został w piątek, dzięki skokowemu, ale równocześnie chwilowemu umocnieniu złotego do okolic 3.10 - 3.11, gdzie znajdował się wcześniej przebity opór. Aktualnie krótkoterminowym oporem jest cena 3.20, gdzie znajduje się 61,8% zniesienie
ostatniej korekty, a jego przekroczenie doprowadzić powinno do testu ceny 3.25, czyli maksimów z ubiegłego tygodnia. Oczywiście wymowa wspomnianego wybicia ze średnioterminowego kanału spadkowego górą oraz potwierdzenie tego sygnału wykonaniem ruchu powrotnego sprzyjać będzie teraz kontynuacji osłabienia krajowej waluty. Wydaje się jednak, że głównego impulsu doszukiwać należałoby się z zachowania rynku eurodolara, a tam póki co długoterminowa linia trendu wzrostowego przy 1.28 jest broniona. Dopiero jej wyraźne sforsowanie powinno wywołać kolejną falę deprecjacji złotego nie tylko wobec dolara, ale i również względem pozostałych walut.

EUR/PLN
Analogiczna sytuacja, jak na dolarze do złotego, ma dziś miejsce na eurozłotym. Tutaj również po porannym, skokowym osłabieniu krajowej waluty dalsza część dnia przebiega bardzo spokojnie. Ceny konsolidują się dziś w niewielkim zakresie 4.11 - 4.12. Wsparciem w krótkim terminie jest obecnie poziom 4.04 - 4.0550 i jego trwałe przekroczenie może już oddalić wariant realizacji średnioterminowej formacji odwróconej RGR. Oporem jest natomiast ostatni wierzchołek w okolicy 4.1950. Nieco niżej podaży spodziewać można się również przy cenie 4.14, gdzie niedźwiedzie mogą spróbować zagrać na utworzenie prawego ramienia 2-tygodniowej formacji RGR. Wsparciem w tej sytuacji nadal pozostałby jednak poziom 4.04 - 4.0550.

PLN BASKET
Po ustanowieniu piątkowego minimum koszyka przy ok. 3.5850 dzisiaj notowania oscylują w niewielkim zakresie w strefie 3.6450 - 3.6570. Oporem okazał się zatem styczniowy wierzchołek Jego przekroczenie powinno ponownie doprowadzić do wzrostu wartości koszyka do okolic grudniowego szczytu, wyznaczonego przy 3.7250, który w ubiegłym tygodniu zdołał już zatrzymać kupujących. Jego przekroczenie kazałoby się spodziewać kontynuacji trendu spadku wartości złotego tym bardziej, że piątkowe, chwilowe umocnienie krajowej waluty okazało się (podobnie zresztą jak w przypadku pozostałych par złotowych) jedynie ruchem powrotnym po przebiciu średnioterminowej linii trendu spadkowego. Istotne zatem będzie teraz zachowanie się cen w obrębie zeszłotygodniowych maksimów.

GBP/PLN
Poranne odreagowanie piątkowego umocnienia złotego doprowadziło do wzrostu wartości funta do okolic 6.00. Są to również okolice poziomu oporu wynikające z obecności dołka z maja 2003r. Jeśli cenę 6.00 udałoby się trwale sforsować, to otwarta w krótkim terminie zostałaby droga do aprecjacji brytyjskiej waluty do ceny 6.0725, czyli zeszłotygodniowego wierzchołka. Jego przekroczenie kończyłoby z kolei aktualną korektę, czyli ruch powrotny do przebitej na początku ubiegłego tygodnia, średnioterminowej linii trendu spadkowego.

CHF/PLN
Analogiczna linia niemal co do punktu przetestowana została w piątek na rynku franka do złotego. Spodziewać się tu zatem można kontynuacji wzrostowego odreagowania i skierowania rynku w stronę oporu w postaci zeszłotygodniowych maksimów, które wyznaczone zostały przy cenie 2.70. Ich przebicie otwierałoby drogę kolejnej fali spadku wartości złotego. Warto jednak zwrócić jeszcze uwagę na okolice styczniowego wierzchołka przy ok. 2.6775, którego poziom zdołał również zatrzymać wzrosty 17 marca. Jeśli również i tym razem doszłoby do odwrotu z jego okolic, bądź poziomu nieco niższego, to realne stałoby się tworzenie prawego ramienia około 3-tygodniowej formacji RGR, która w tym układzie powinna nieco głębiej skorygować ostatni, krótkoterminowy trend spadku wartości złotego. Wsparcie w krótkim terminie znajduje się tu przy cenie 2.6150 - 2.6200 i jego przekroczenie kazałoby się już spodziewać ponownego testu 2.60. Zejście niżej może już zaprzepaścić ostatni, krótkoterminowy dorobek byków.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)