Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Bez większych zmian

0
Podziel się:

Poniedziałkowa sesja miała dość spokojny przebieg. Głównym powodem takiego stanu rzeczy był fakt tylko niewielkich zmian na rynku EUR/USD i nieobecność świętujących tego dnia dealerów londyńskich. Obroty zarówno na krajowym jak i międzynarodowym rynku walutowym były mniejsze niż zazwyczaj.

RYNEK KRAJOWY

Poniedziałkowa sesja miała dość spokojny przebieg. Głównym powodem takiego stanu rzeczy był fakt tylko niewielkich zmian na rynku EUR/USD i nieobecność świętujących tego dnia dealerów londyńskich. Obroty zarówno na krajowym jak i międzynarodowym rynku walutowym były mniejsze niż zazwyczaj. W ciągu dnia, w tej dość wyciszonej atmosferze, notowania naszej waluty nieznacznie zwyżkowały. Inwestorzy po piątkowym wzroście przez kurs USD/PLN do 4,0200, tj. do najwyższego poziomu od 9 kwietnia br., postanowili sprzedać dolary, których cena spadła z 4,0140 do 4,0000. Nieco niższa na krajowym rynku była również cena euro. Kurs EUR/PLN poruszał się w przedziale 4,3480 – 4,3665, wobec 4,3655 na piątkowym zamknięciu. Rynek nie zareagował na wypowiedź Witolda Orłowskiego, doradcy ekonomicznego prezydenta, o tym, że istnieje pole do obniżki stóp procentowych. O godz. 13:00 podano, że podczas poniedziałkowej, cotygodniowej aukcji bonów skarbowych popyt inwestorów na zaoferowane przez Ministerstwo Finansów 52-tygodniowe
instrumenty o wartości 1 mld złotych 1,65-krotnie przewyższył podaż i wyniósł 1,65 mld złotych. Przypomnijmy, że tydzień wcześniej popyt na takie same papiery o wartości 900 mln złotych przewyższył podaż 2,9-krotnie.
O godz. 15.14 jeden dolar wyceniany był na 4,0045 złotego, a jedno euro na 4,3620 złotego (odchyl.– 2,35 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Zanosi się na to, że po spokojnej poniedziałkowej sesji dalsza cześć tygodnia będzie miała o wiele bardziej nerwowy, ale i ciekawy przebieg. Złoty prawdopodobnie będzie tracił na wartości. Przy założeniu dalszego spadku kursu EUR/USD może już niedługo cena dolara dotrze do 4,05.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
W trakcie poniedziałkowej sesji notowania amerykańskiej waluty do jena spadły z 117,66 do 117,17, i znalazły się na najniższym poziomie od 15 lipca. Inwestorzy kupowali jeny otrzymując kolejną serię dobrych danych makro z Japonii. Nadwyżka w bilansie handlowym tego kraju w lipcu wzrosła o 7,3 proc. (r/r). Eksport zwiększył się o 5,6 proc., a import poprawił się o 5,3 proc. Inwestorzy sprzedawali zielone pomimo obaw o możliwą interwencję na ryku ze strony proekspotowych władz Japonii. W ciągu dnia na rynku werbalnie interweniował nie kto inny jak wiceminister finansów ds. międzynarodowych. Zembei Mozoguchi zaznaczył, że poprawa stanu gospodarki Nipponu nie oznacza wcale, że jen będzie się dalej wzmacniał.
O godz. 15.14 jeden dolar wyceniany był na 117,30 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Cena dolara do jena spada. Na rynku poniżej poziomu 117,50 w znacznym stopniu wzrasta ryzyko interwencji. Wydaje się, że warto jest zagrać pod te działania i kupić dolary.

EUR/USD
Poniedziałkowa sesja na międzynarodowym rynku eurodolara przyniosła nieznaczny wzrost notowań wspólnej waluty. W ciągu dnia kurs EUR/USD zwyżkował z 1,0855 do 1,0920, wobec 1,0884 na piątkowym zamknięciu. Z racji obchodzonego święta na rynku brak było dealerów londyńskich, więc obroty były wyraźnie mniejsze niż zazwyczaj. Wpływ na nieznaczne osłabienie się dolara miało słabe zamknięcie piątkowej sesji na Wall Street, po tym jak inwestorzy zdecydowali się wziąć zyski z ostatnich wzrostów. Na spadki zanosiło się również w poniedziałek. Kolejnym i głównym powodem wzrostu kursu EUR/USD tego dnia były zamachy bombowe, do których doszło w Bombaju. W wyniku eksplozji zginęło kilkadziesiąt osób.
O godz. 15.14 jedno euro wyceniane było na 1,0893 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Po dość spokojnej (biorąc pod uwagę ostatnie dni handlu) poniedziałkowej sesji, w dalszej części tygodnia notowania europejskiej waluty do dolara powinny kontynuować spadki. Wiele oczywiście zależy od Wall Street i danych makro z USA i z Eurolandu.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)