Piątkowa sesja na rynku walutowym upłynęła bardzo spokojnie. Kurs złotego nie ulegał większym zmianom, przez cały dzień poruszając się w przedziale 3,7950 - 3,81 zł za euro. W opinii analityków, najbliższy tydzień przyniesie umocnienie złotego.
Około godziny 16.05 za euro płacono 3,8080 zł wobec 3,8050 zł rano i w porównaniu do 3,8140 zł na zamknięciu w czwartek. Dolar kosztował 2,8630 zł względem 2,8680 zł w piątek rano i 2,8875 zł w czwartek.
Na rynku międzybankowym za euro płacono 1,3310 dolara wobec 1,3282 dolara w piątek rano.
"Niewiele się działo, sesja była bardzo spokojna, właściwie cały dzień pozostawaliśmy w wąskim paśmie 3,7950 - 3,81 zł za euro" - wyjaśnia Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
Jego zdaniem w poniedziałek kurs euro powinien oscylować w przedziale 3,79 - 3,82 zł, natomiast w horyzoncie całego przyszłego tygodnia należy oczekiwać aprecjacji złotego.
Na rynku długu lekko wzrosła dochodowość papierów dwuletnich, zyskały natomiast papiery ze środka i długiego końca krzywej zapadalności.