Decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie wpłynęła znacząco na rynek. Tak jak tego oczekiwaliśmy stopy procentowe pozostały bez zmian (główna 6,50 proc.) i utrzymane zostało restrykcyjne nastawienie, co tym samym nie wyklucza podwyżki w I kwartale przyszłego roku. W komunikacie wydanym po decyzji Rada stwierdziła, że relatywnie mocny złoty i niskie tempo wzrostu płac miały główny wpływ na jej dzisiejszą decyzję. Rada zwróciła jednak uwagę, iż dalej zyskujący złoty może osłabić wzrost gospodarczy. Dodała także, że dynamika inwestycji w III kwartale była niższa, niż sądzono, a na rynku pracy nie widać jeszcze utrwalenia się pozytywnych tendencji. Zwrócono także uwagę na konieczność kontynuowania reform fiskalnych. Ich zaniechanie mogłoby wywołać osłabienie się naszej waluty i wzrost presji inflacyjnej.
Zdaniem ministra finansów, Mirosława Gronickiego dzisiejsza decyzja Rady była właściwa. Dodał, iż stan finansów publicznych, fundamenty gospodarcze i mocny złoty sprzyjają stabilizacji gospodarczej. Tym samym w jego opinii kurs euro wobec złotego ma szanse spaść poniżej 4,20 zł na koniec roku.
Strategia:
Cały czas utrzymujemy się powyżej 12 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu, który to poziom staje się coraz istotniejszym wsparciem. Tak jak pisaliśmy wcześniej w najbliższym czasie trudno jest mówić o wyraźniejszych sygnałach zmiany obecnego trendu.