Dobry nastrój panujący na rynkach w regionie może sprzyjać umocnienieniu złotego, choć wiele zależy od przebiegu głosowania nad przyszłorocznym budżetem w Sejmie - ocenia rynek.
Rynek międzybankowy rano pozostawał stabilny. Euro osłabiło się o 0,30 gr i spadło do 3,8465 zł, a dolar zyskał 0,40 gr umacniając się do 3,1340 zł. Eurodolar około godz.9.20 wyniósł 1,2283.
"Jest w miarę stabilnie. Zobaczymy co wydarzy się do końca dnia. Złoty może być trochę mocniejszy. Czeska korona poszybowała do góry, podobnie jak węgierski HUF. Sentyment w regionie jest dobry" - powiedział Jacek Turczyński z ABN Amro.
Posłowie od 16.00 zajmować się będą projektem budżetu na 2006 rok. We wtorek ma odbyć się trzecie czytanie, potem budżet zostanie przekazany do Senatu.
Zdaniem dilerów na pierwszy plan, obok wydarzeń politycznych, wysunie się teraz przyszłotygodniowa decyzja RPP w sprawie stóp procentowych.
"Coraz większą wagę rynek przywiązywać będzie do decyzji RPP" - powiedział Marek Stypułkowski z Raiffeisen Bank.
Rada zbierze się na dwudniowym posiedzeniu 30-31 stycznia. Po publikacji ostatnich danych marko już większość rynku oczekuje, że RPP obniży stopy o 25 pb.
Dochodowość dwuletnich obligacji OK1207 spadła o 3 pb., do 4,35 proc., pięcioletnich DS1110 o 1 pb., do 4,82 proc., a dziesięcioletnich DS1015 o 2 pb., do 4,91 proc.