Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dobry tydzień złotego

0
Podziel się:

Przez większą część ostatniego tygodnia notowania naszej waluty wzrastały. Kurs USD/PLN w okresie poniedziałek - czwartek zniżkował z 3,86 poniżej 3,78. Z 4,19 poniżej 4,08 spadła również cena euro

_ RYNEK KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
Przez większą część ostatniego tygodnia notowania naszej waluty wzrastały. Kurs USD/PLN w okresie poniedziałek - czwartek zniżkował z 3,86 poniżej 3,78. Z 4,19 poniżej 4,08 spadła również cena euro. Inwestorzy postanowili wykorzystać ostatnią przecenę złotego do ponownej sprzedaży dolarów i euro. Drugim czynnikiem mającym pozytywny wpływ na wartość złotówki była poprawa ogólnego sentymentu dla walut naszego regionu. Trzecim – oczekiwanie na decyzję Rady Polityki Pieniężnej.

Rada nie zaskoczyła rynku i na zakończonym w środę, dwudniowym posiedzeniu zdecydowała się na obniżenie poziomu głównych stóp procentowych o 25 pkt bazowych. Dokładnie takiego cięcia oczekiwali analitycy. RPP utrzymała również neutralne nastawianie w prowadzonej polityce pieniężnej. W komunikacie podała, że podjęto decyzję o obniżeniu stóp głównie ze względu na utrzymującą się niską inflację. Rada wskazała, że zagrożeniem dla trwającego trendu spadkowego inflacji może być wzrost cen ropy oraz przekroczenie w tym roku zaplanowanego deficytu sektora finansów publicznych. Podczas konferencji prasowej Leszek Balcerowicz powiedział, że planowany przez resort finansów proces skupowania walut obcych na obsługę polskiego długu zagranicznego powinien być przejrzysty.

Rynek nie zareagował na opublikowane w czwartek przez GUS dane o 1,3 proc. wzroście PKB Polski w 2002 r. W czwartym kwartale tempo wzrostu gospodarczego naszego kraju wyniosło 2 proc.

Pod koniec tygodnia złoty nieco osłabł. Cena dolara podczas piątkowej sesji wzrosła w okolice poziomu 3,8250, a do 4,1390 zwyżkowała cena euro. Inwestorów przed dalszymi zakupami naszej waluty powstrzymała napięta atmosfera na rynku międzynarodowym.

Krótkoterminowa prognoza
Notowania złotego w najbliższym tygodniu powinny pozostawać pod presją wydarzeń na rynku międzynarodowym. Jeżeli napięcie związane ze sprawą Iraku opadnie (na razie niestety nie zanosi się na to), można spodziewać się, że inwestorzy ponownie zwiększą zakupy złotówek.

W piątek (31 stycznia) późnym popołudniem NBP opublikuje dane o bilansie płatniczym za grudzień. Zdaniem analityków ankietowanych przez agencję Reuters deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie 680 milionów dolarów. Zainteresowanych wynikiem tych danych odsyłamy do naszego raportu dziennego.

Strategia
Wstrzymaj się z transakcjami

_ RYNEK MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
Ostatni tydzień przyniósł spadek notowań japońskiej waluty do dolara. Kurs USD/JPY zwyżkował z 117,50 do 119,65. Inwestorzy obawiając się, że spadek kursu USD/JPY poniżej poziomu 118,00 może skłonić władze Japonii do zainterweniowania na rynku postanowili zamienić jeny na dolary. Z pewnością w podjęciu tej decyzji pomogło im również wyhamowanie gwałtownej przeceny „zielonego” na rynku międzynarodowym.

Najsilniejsze zmiany na rynku zaobserwowaliśmy w poniedziałek po godz. 15:00, kiedy to kurs USD/JPY w krótkim czasie zwyżkował o ponad 100 pkt z poziomu 117,70 w okolice 118,70. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą dolarów na spekulacje o tym, jakoby na rynku skupując dolary zainterweniował FED. Wpływ na wzrost wartości dolara miała również wypowiedź George’a Sorosa na forum w Davos o tym, że słaby dolar jest zły dla światowej gospodarki.

W piątek Bank of Japan poinformował, że w styczniu skupił interwencyjnie z rynku ok. 6 mld dolarów. Z kolei Ministerstwo Finansów potwierdziło, że zleciło BOJ te działania w drugiej połowie stycznia. Resort podkreślił, że interwencja była samodzielna, a jej celem była stabilizacja notowań jena, a nie tylko obniżenie jego wartości. Jego zdaniem wahania kursu spowodowane napiętą sytuacją geopolityczną są niepożądane i potrzeba odpowiadać na takie gwałtowne, spekulacyjne ruchy. Zdaniem uczestników rynku do tej interwencji doszło właśnie w poniedziałek 27 stycznia.

Krótkoterminowa prognoza
Wydaje się, że kurs USD/JPY powinien ulec konsolidacji, tym razem w zakresie 118,50 – 120,60.

Strategia
Wstrzymaj się z transakcjami

EUR/USD
W ostatnich dniach wyhamowała gwałtowna przecena dolara na arenie międzynarodowej obserwowana we wcześniejszych tygodniach. Choć jeszcze w poniedziałek kurs EUR/USD dotarł do najwyższego poziomu od 15 października 1999 r., tj. do 1,0907, w trakcie kolejnych dni zniżkował, sięgając w czwartek tygodniowego minimum na poziomie 1,0730.

Do dalszej wyprzedaży dolarów nie doszło, choć sytuacja w związku z konfliktem z Irakiem jest bardzo napięta. W poniedziałek szef inspektorów rozbrojeniowych ONZ Hans Blix przedstawił Radzie Bezpieczeństwa raport z 60–dniowej inspekcji w Iraku, w którym zarzucił Irakowi niedostateczną współpracę z wysłannikami ONZ. W nocy z wtorku na środę prezydent USA wygłosił orędzie o stanie państwa. Ton jego wystąpienia w Kongresie był ostry. Prezydent USA podkreślił, że Stany Zjednoczone są przygotowane do wojny z Irakiem nawet jeśli nie otrzymają na to mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Powiedział również, że zwróci się o zwołanie 5 lutego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Wtedy to sekretarz stanu USA Colin Powell ma przedstawić dowody na to, że Irak posiada broń masowego rażenia.

Rynek nie zareagował większą zmianą na wypowiedź nowego sekretarza skarbu USA Johna Snowa przed komisją finansów o tym, że zamierza on kontynuować politykę mocnego dolara.

W środę wieczorem FED zgodnie z oczekiwaniami podjął decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie oraz zachował neutralne nastawienie w polityce pieniężnej.
Pod koniec tygodnia inwestorzy zdecydowali się częściowo realizować zyski z długich pozycji w dolarze.

Krótkoterminowa prognoza
Pomimo, że sentyment dla dolara pozostaje na rynku słaby, to jak na razie brakuje czynników mogących wywołać dalszą jego przecenę. Dla kolejnych wydarzeń na rynku bardzo duże znacznie ma jednak piątkowe (31.01) spotkanie w Camp David prezydenta USA George’a Busha oraz premiera Wielkiej Brytanii Tonego Blaira. Do momentu sporządzenia tego komentarza jego szczegóły nie były niestety znane.

Strategia
Wstrzymaj się z transakcjami

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)