Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar dzisiaj mocniejszy

0
Podziel się:

Rano na eurodolarze został wyznaczony szczyt ostatniej, wzrostowej korekty i od ok. 8:30 euro już sukcesywnie traci do dolara. Od poziomu 1.2213 dolar zyskał już 1,5 centa.

W pewnym stopniu mogły przyczynić się do tego słabe dane dotyczące produkcji przemysłowej w Niemczech. Ministerstwo Gospodarki i Pracy poinformowało, że produkcja przemysłowa spadła w lutym o 0,7 proc. Analitycy oczekiwali, że wzrośnie o 0,4 proc. W styczniu produkcja rosła o 0,5 proc. Zdaniem analityków jest to kolejny sygnał świadczący o trudnościach w strefie euro z osiągnięciem stałego wzrostu. Gospodarka niemiecka odgrywa tu bowiem duże znaczenie i częściowo przez jej pryzmat postrzegana jest sytuacja całej strefy euro. Wcześniej informowano także o największym od roku wzroście bezrobocia w marcu i 2,5 proc. spadku eksportu w lutym. Podczas dzisiejszego posiedzenia Banku Anglii nie została podjęta decyzja o zmianie stóp procentowych. Tym samym główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 4%. Większość analityków jest jednak zgodna, że możliwość podniesienia stóp procentowych jest już tylko kwestią czasu, chociażby ze względu na stale rosnące zadłużenie brytyjskich gospodarstw domowych. Ostatnie
zawirowania wokół Iraku przekładają się także na ceny ropy naftowej. Zapasy tego surowca w USA w zeszłym tygodniu zmniejszyły się. Urząd Informacji Energetycznej podał, że zapasy ropy nieprzetworzonej spadły w ubiegłym tygodniu o 2,1 miliona baryłek, a zapasy benzyny zmniejszyły się o 800.000 baryłek. Wzrost ceny ropy wywiera presję inflacyjną, a ta w konsekwencji przekłada się na możliwość podwyżki stóp procentowych w USA, zatem można tym samym doszukiwać się tu czynnika, który miał dziś wpływ na aprecjację amerykańskiej waluty. Dolarowi pomogły także nieco lepsze od oczekiwań dane odnośnie wniosków od noworejestrowanych bezrobotnych. Prognozowano wartość 340.000, a faktycznie wyniosła ona 328.000.

EUR/USD
Negatywnym sygnałem na tym rynku było zdecydowanie wybicie się z wzrostowego kanału dołem. Wsparcie to było wzmocnione rejonem 1.2140 i w pierwszym podejściu rynek próbował się jeszcze odbić, jednakże podaż przeważyła i na skutek zleceń stop obserwowaliśmy dość szybką wyprzedaż europejskiej waluty. Rynek wyhamował jednak nieco powyżej kolejnego wsparcia, czyli doskonale znanego poziomu 1.2050. Można zatem założyć, że jest to najbliższy poziom wsparcia, którego przełamania uprawdopodobni test poziomu wtorkowego dołka na 1.1980.

USD/JPY
Po fali aprecjacji japońskiej waluty względem dolara w ciągu dwóch ostatnich dni, dziś przyszła pora na odreagowanie i tutaj również dolar zyskał. Zatrzymanie wzrostu jego wartości odbyło się dokładnie na oporze w postaci poziomu szczytów z 26 oraz 30 marca, czyli okolicach 106.22. Przebicie się przez ten poziom powinno doprowadzić do testu wtorkowego szczytu, skąd zaczęła się wyprzedaż dolara. Wsparciem jest poniedziałkowy szczyt na ok. 105.45 oraz znajdująca się w jego okolicach linia trendu wzrostowego.

EUR/JPY
Interesująco wyglądają dzisiejsze notowania na eurojenie, które przybrały mniej więcej formę odwróconego "V". Warto tu zauważyć, że mieliśmy do czynienia z fałszywym wybiciem z ponad tygodniowego kanału spadkowego. Aprecjacja euro względem japońskiej waluty, jaka miała miejsce do ok 7:30 rano była wynikiem wybicia się z formacji flagi, jaka powstała w czasie dwóch ostatnich dni. Odwrót nastąpił jednak po dojściu do linii trendu spadkowego, pociągniętej po szczytach z 22 oraz 24 marca. Najbliższym wsparciem będzie teraz wczorajszy dołek na poziomie 127.28. pod którym nieco niżej znajduje się jeszcze 61,8% zniesienie ostatnich wzrostów na tym rynku.

GBP/USD
Dolar zyskiwał dziś również wobec funta brytyjskiego. Przebita została krótkoterminowa linia trendu wzrostowego. Dzisiejszy szczyt na tym rynku wypadł na poziomie szczytu z 31 marca, czyli ok. 1.8470, skąd rozpoczęła się rano dynamiczna przecena brytyjskiej waluty. Spadek wyhamowany został jednak na 50% zniesieniu ostatniego, wzrostowego trendu, zatem są jeszcze szanse, na jakieś wzrostowego odreagowanie. Zejście pod poziom ostatniego zniesienia, które zlokalizowane jest na 1.8252 przybliży test początku wspomnianego trendu, czyli poniedziałkowego dołka na 1.8115. Oczywiście możliwe to będzie wówczas, gdy dolar będzie zyskiwał wobec euro i zbliży się do analogicznego wsparcia, czyli 1.1980.

USD/CHF
W pierwszych godzinach dzisiejszego handlu frank szwajcarski zyskiwał dziś do dolara, jednak w godzinach rannych nastąpiło już zatrzymanie na poziomie szczytu z 1 kwietnia. Obecnie naruszona została linia trendu spadkowego, jednak rynek dużo wyraźniej walczy z poziomem wczorajszego dołka (1.2846), który to jest najbliższym poziomem oporu, dodatkowo wzmocnionym znajdującym się nieznacznie wyżej 38,2% zniesieniem ostatniej, dwudniowej fali aprecjacji szwajcarskiej waluty. Najbliższym wsparciem na tym rynku będzie zatem dzisiejsze minimum, natomiast w razie wybicia się nad opór, rynek skierować się powinien do kolejnego oporu, jakim jest wczorajszy szczyt na poziomie 1.2962, który także pokrywa się z lokalnym szczytem z poniedziałku.

USD/PLN
W dniu dzisiejszym dolar zyskał także do krajowej waluty. Nieznacznie naruszona została tu linia trendu wzrostowego, a z kolei przełamana została krótkoterminowa linia trendu spadkowego. Warto także zauważyć, że rynek zatrzymał się dziś dokładnie na 50% zniesieniu ostatniej fali deprecjacji złotego, co sugerować może tylko korektę i możliwość testowania ostatnich szczytów. Dzisiejsze notowania przebiegały jednak stosunkowo spokojnie w granicach ok. 3.8845 - 3.9137. Najbliższym poziomem oporu będzie tu linia trendu spadkowego pociągnięta po szczytach z 26 marca i 5 kwietnia na poziomie nieco pod 3.93.

EUR/PLN
Naruszone zostało tu dziś górne ograniczenie spadkowego kanału, jednak rynek wrócił ponownie w jego obręb. Spadek wartości euro względem złotego zatrzymał się jednak na linii trendu wzrostowego, zapoczątkowanej w poniedziałek. O tego dnia mamy tu bowiem krótkoterminowy trend wzrostowy, który przybliża jednak możliwość trwałego wybicia się ze spadkowego kanału górą. Warto zwrócić uwagę chociażby na częstotliwość testowania jego ograniczeń, gdzie górne ograniczenie testowane było około 7-krotnie, natomiast dolne zaledwie 2 razy. Sugeruje to zatem, że większe szanse mają tu byki, jednak jeśli korekcyjna koncepcja na eurodolarze zostanie potwierdzona i amerykańska waluta będzie nadal zyskiwała, to przełoży się to również na spadek wartości waluty europejskiej w stosunku do naszej i testować możemy wówczas wsparcie w postaci dolnego ograniczenia wspomnianego kanału, które obecnie znajduje się na poziomie ok. 4.6740, a wstępnym sygnałem takiej możliwości byłoby zejście pod dzisiejsze minimum, czyli ok. 4.7200.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)