Stwierdził on między innymi, że "Fed jest gotów robić wszystko, co niezbędne, aby dotrzymać zobowiązania o osiągnięciu stabilnych cen". Na dzisiaj nie zaplanowano ciekawszych publikacji w USA. Inwestorzy zapoznają się o 16:00 jedynie z danymi o dynamice zapasów sprzedawców hurtowych (prog. 0,5%). Na nieco ciekawszą pod względem jakości, jak i ilości dawkę publikacji, pozostaje poczekać do jutra, bowiem oprócz standardowych publikacji, dołożone zostaną do nich jeszcze piątkowe, ze względu na nieczynne rynki finansowe w USA, ze względu na żałobę po śmierci prezydenta Ronalda Reagana. Również jutro zbiera się Rada Banku Anglii, gdzie zapadnie decyzja w sprawie poziomu stóp procentowych, co może wpłynąć na wahania funta brytyjskiego.
EUR/USD
Rynek eurodolara naruszył linię trendu wzrostowego i obecnie obserwujemy próbę powrotu nad jej poziom. Doszło dziś również do wyjścia pod wsparcie na poziomie szczytu z 3 czerwca na 1.2251, po dłuższej konsolidacji nad jego poziomem. Obecnie europejska waluta ma otwartą drogę do przeceny do okolic kolejnego wsparcia, jakim są okolice dołka z 1 czerwca przy cenie 1.2154. Za opór uznać można poziom wczorajszego szczytu na 1.2349 oraz nieco niżej również wczorajsze, poranne minimum przy 1.2280. Obecnie widać jednak coraz więcej przesłanek za umacnianiem się amerykańskiej waluty i jeśli w przypadku eurodolara popyt szybko nie zaatakuje, to prawdopodobna stanie się dalsza przecena europejskiej waluty.
USD/JPY
Amerykańska waluta jest nadal przeceniana w stosunku do japońskiej. Po wczorajszym, chwilowym przystanku, dziś rano doszło do wybicia się pod wczorajsze minimum na 109.47 i dolar stracił do poziomu kolejnego wsparcia, czyli dołka z 31 maja przy cenie 109.03. Jest to już stosunkowo ważne wsparcie i jego przebicie niosłoby już konsekwencje przyspieszenia kontynuacji trendu aprecjacji jena. Najbliższym oporem jest teraz wczorajszy dołek oraz ważniejsze będzie wczorajsze maksimum przy cenie 110.12 i wyjście nad ten poziom byłoby już zwiastunem pojawienia się nieco głębszej korekty i spadku wartości jena.
EUR/JPY
Jen bardzo gwałtownie umacnia się do euro. Wczoraj doszło tu do wykonania czegoś na kształt ruchu powrotnego do przebitego wsparcia, jakim była linia trendu wzrostowego, która stanowiła również dolne ograniczenie wzrostowego kanału. Dzisiaj rynek przebił już wsparcie, jakim był dołek z 3 czerwca przy cenie 134.03 i kolejnym, popytowym poziomem będzie dołek z 31 maja, który zlokalizowany jest na 132.99. Warto zauważyć, że w przypadku dolarjena analogiczne wsparcie jest już naruszane, zatem jego porażka mogłaby być impulsem do jego sforsowania również w przypadku eurojena.
GBP/USD
Siłę amerykańskiej waluty sygnalizuje również zachowanie się funta brytyjskiego. Wczoraj doszło tu do wybicia pod wsparcie w postaci dolnego ograniczenia klina zwyżkującego oraz wykonania ruchu powrotnego do jego poziomu. Jeśli rynek ruszyłby teraz wyraźniej na południe, uznać będzie można klin za wiarygodny, a co za tym idzie, byłaby to już przesłanka za doszukiwaniem się końca trendu aprecjacji funta do dolara. Jeśli jednak rynek nie będzie wykazywał specjalnie chęci do przeceny brytyjskiej waluty, to uznać będzie można wybicie za mało wiarygodne i wówczas możemy mieć do czynienia z zatrzymaniem się na najbliższym wsparciu, jakim jest teraz poziom 1.8275, który również zbiega się obecnie z linią trendu wzrostowego i w tych okolicach popyt powinien być już bardziej widoczny.
USD/CHF
Dolar zyskał dziś nieznacznie do franka szwajcarskiego. Obecnie rynek zmierza do testu oporu, czyli linii trendu spadkowego, która jest również górnym ograniczeniem klina zniżkującego. Znajduje się ona na poziomie 1.2430 i wyjście wyżej również byłoby już zwiastunem odwracania trendu spadku wartości dolara. Najbliższym wsparciem jest obecnie wczorajszy dołek przy cenie 1.2318 i jego przebicie kazałoby odłożyć na razie szybką możliwość umocnienia amerykańskiej waluty.
EUR/PLN
Złoty, po ostatnim, silnym umocnieniu, wpadł od wczoraj w konsolidację w zakresie ok. 4.5820 - 4.6070. Wybicie się z niej dołem będzie zwiastunem kontynuacji trendu umacniania się krajowej waluty do złotego tym bardziej, jeśli obserwowali będziemy również osłabienie się europejskiej waluty w stosunku do dolara. Wyjście z tej niewielkiej konsolidacji górą, sprzyjało będzie testowi dolnego ograniczenia ostatniego, szerokiego horyzontu, czyli ok. 4.6240. Mniej więcej w jego połowie znajduje się także linia trendu spadkowego - 4.6600, który to poziom również działał będzie podażowo.
USD/PLN
Do umocnienia amerykańskiej waluty doszło wczoraj po południu. Rynek wykonuje jednak tylko ruch powrotny do poziomu dolnego ograniczenia ostatniej, krótkoterminowej konsolidacji, czyli poziomu ok. 3.7770. Znajduje się tam również górne ograniczenie spadkowego kanału, zatem test tego poziomu będzie prawdopodobny tym bardziej, jeśli powróciłaby korelacja z rynkiem eurodolara. Sygnałem, że trend aprecjacji złotego będzie nadal kontynuowany byłoby zejście pod poziom 3.72, który jest tu wczorajszym minimum. Wiele zatem rozstrzygnie się w okolicach 3.7770. Jeśli uda się skutecznie wybić wyżej, to byłoby to zwiastunem nieco większej korekty trendu deprecjacji amerykańskiej waluty, bowiem jak do tej pory, korekty takie miały co najwyżej płaski przebieg, co oczywiście świadczy o sile trendu aprecjacji złotego.