EUR/USD
Rynek eurodolara nadal konsoliduje się w obrębie ok. 1.2316 - 1.2370. Oporem ciągle pozostaje linia trendu spadkowego, która w okolicach południa ponownie zdołała zatrzymać kupujących europejską walutę i z tego poziomu obserwujemy obecnie nieznaczną aprecjację dolara. Najbliższym wsparciem jest obecnie wczorajszy dołek, który wypadł na poziomie wsparcia w postaci szczytu z 10 sierpnia na 1.2316. W tych okolicach znajduje się obecnie również linia trendu wzrostowego, zatem można się tu spodziewać większej presji popytu. Prawdopodobnie dzisiejsze publikacje spowodują wybicie poza ten zacieśniający się horyzont. Dzisiejsze umocnienie dolara spowodowało kontynuację spadku krótkoterminowych wskaźników, zatem można zakładać, że wspomniane wsparcie ma tu szanse być testowane.
USD/JPY
Bardzo spokojnie zachowuje się dziś rynek dolarjena. Najbliższym wsparciem jest linia łącząca dołki z ostatnich dni, która znajduje się obecnie przy cenie 110.30. Jeśli dolar zdołałby się na tyle osłabić, żeby wyraźniej przebić ten poziom, to realnym stałby się wzrost wartości jena do ceny 109.94, czyli kolejnego wsparcia w postaci dołka z 6 sierpnia. Najbliższym oporem jest obecnie linia trendu spadkowego, która ponownie została wczoraj potwierdzona (po piątkowym naruszeniu). Znajduje się ona przy cenie 110.82.
EUR/JPY
Interesująco zaczyna się za to robić na eurojenie. Rynek dotarł już do dolnego ograniczenia klina zwyżkującego, które pokrywa się także ze spadkową linią trendu, nad którą ceny znalazły się w piątek. Zejście pod dzisiejsze minima na ok. 136.15 może doprowadzić do realizacji zleceń stop i skokowego umocnienia japońskiej waluty. W przypadku realizacji takiego scenariusza kolejnego wsparcia doszukiwać się można w okolicy dołków z 9, 11 i 12 sierpnia przy cenie 135.70. Jeśli wsparcie udałoby się jednak obronić, to poważniejszy opór znajduje się w rejonie 137.00, gdzie zlokalizowane są ostatnie szczyty. Krótkoterminowe wskaźniki znajdują się w trendach spadkowych, co powinno pomóc w osłabianiu euro.
GBP/USD
Amerykańska waluta umocniła się dziś również w stosunku do funta brytyjskiego. Nadal są to jednak oscylacje w zakresie ostatniego szczytu przy 1.8464, a wsparcia przy poziomie 1.8331, gdzie znajdują się wierzchołki z 2 i 12 sierpnia. Wybicie poza ten obszar powinno nakreślić dalszy kierunek. Krótkoterminowy MACD znajduje się w wyraźnym trendzie spadkowym, zatem sugerowałoby to wariant kontynuacji osłabiana funta, jednakże wiele zależy tu od popołudniowej publikacji i tym samym reakcji na dane.
USD/CHF
Rynek franka szwajcarskiego zmierzał dziś do testowania linii trendu spadkowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 1.2478. Niewiele wyżej podażowo działać będzie również dolne ograniczenie konsolidacji z zeszłego tygodnia przy cenie 1.2493. Najbliższym poziomem wparcia nadal pozostają ostatnie minima w okolicy poziomu dołka z 24 czerwca (1.2388), gdzie znajduje się także linia trendu wzrostowego, co może wpływać ożywczo na popyt. Krótkoterminowe wskaźniki kontynuują wzrost swoich wartości, co sugerowałoby dalszy wzrost wartości dolara.
EUR/JPY
Interesująco przedstawia się sytuacja na rynku złotego. Początek dzisiejszego handlu to skokowe umocnienie krajowej waluty, jak równie szybkie odbicie. Można zakładać, że był to niejako rykoszet wczorajszej końcówki, gdzie opublikowano wyższą od prognoz inflację. Przez większość dzisiejszego dnia ceny stabilizowały się w okolicach 4.4250. Obecnie dość istotnym punktem są piątkowe maksima przy cenie 4.46, bowiem ich przekroczenie sygnalizowałoby rozpoczęcie nieco głębszej korekty całego, ostatniego trendu aprecjacji złotego. Za wariantem osłabienia krajowej waluty przemawia również układ długo i krótkoterminowych wskaźników, gdzie pojawiają się sygnały kupna, co zwykle jest dość wiarygodnym zestawieniem.
USD/PLN
Początek notowań był tu niemal analogiczny do eurozłotego. Skokowy wzrost wartości krajowej waluty został natychmiast skorygowany i ceny oscylowały w okolicach wczorajszych minimów. Warto również zauważyć, że potwierdzeniu uległo wsparcie przy 3.56, które wyhamowało skutecznie poranną przecenę dolara. Gdyby zostało ono pokonane, to wówczas realny stałby się test minimum całego trendu spadkowego, czyli 3.5453. Najbliższym poziomem oporu jest obecnie krótkoterminowa linia trendu spadkowego, która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie 3.6425, a nieco wyżej podaż pokazać się powinna również na piątkowym maksimum na 3.6580. Krótkoterminowe wskaźniki dają rozbieżne sygnały, jednakże te o interwale dziennym sugerują spadek wartości złotego, jednakże dopiero trwałe wyjście nad 3.7035 potwierdziłoby takie założenia.