Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar może jeszcze zyskiwać na wartości

0
Podziel się:

Podejście rynku w okolice 1,3125-1,3140 można wykorzystać do sprzedaży EUR/USD, a ryzyko spadku kursu w rejon 1,2940-1,2950 (maksima z lutego 2004 r.) jest duże.

Wyraźne umocnienie się eurodolara piątkowym późnym popołudniem mogło nieco zaskoczyć rynek. Comiesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy były w zasadzie mieszane (grudniowe nieco niższe od oczekiwań, a wcześniejsze nieco zrewidowane do góry), jednak z tendencją na nieco mocniejszego dolara. Jednak wyraźnym wsparciem dla amerykańskiej waluty stała się dopiero wypowiedź Sekretarza Skarbu Johna Snow, który w wywiadzie dla mediów, powtórzył, że Stany Zjednoczone nadal prowadzą politykę mocnego dolara. Tego rynek nasłuchał się już wiele, jednak zaskoczeniem stała się druga cześć jego wypowiedzi. John Snow stwierdził, że amerykańska administracja wspólnie z Kongresem zamierza podjąć wyraźniejsze działania zmierzające do ograniczenia deficytu budżetowego w najbliższych latach. Oczywiście pytanie na ile się to uda i w jaki sposób miałoby to zostać dokonane – Snow nie przedstawił tutaj żadnych szczegółów. Jednak dla rynku grającego od kilku dni na mocnego dolara wypowiedź ta okazała się dobrą pożywką. Na piątkowy
wieczór zaplanowane zostały także przemówienia członków FED. Do sytuacji na rynku pracy odniósł się Roger Ferguson, który stwierdził, iż nieco gorszy odczyt danych grudniowych nie może być jednak sygnałem przemawiającym za pogorszeniem się prognoz odnośnie sytuacji na rynku pracy i całej gospodarki. Innymi słowy – FED utrzymuje zwyczajowy optymizm. Głównym pytaniem jest jednak to, czy skłoni to FOMC na posiedzeniu zaplanowanym na 2 lutego do przyspieszenia skali podwyżek stóp procentowych (ruch większy niż 25 p.b.), pod co ostatnio „grał rynek”...

O godz. 10:31 kurs EUR/USD na rynku międzybankowym wynosił 1,3098.

Prognoza:

Przebicie do dołu poziomu 1,3140 w piątek sprawiło, iż średnioterminowa sytuacja techniczna uległa pogorszeniu i powrót rynku powyżej sylwestrowych maksimów (1,3667) jest już bardzo mało prawdopodobny. Z drugiej strony mało prawdopodobna jest także kontynuacja spadków EUR/USD w takim tempie jak to obserwowaliśmy w minionym tygodniu, kiedy to skala zniżek była największa od kilku miesięcy. Spojrzenie na dzienne wskaźniki techniczne pokazuje, iż dotarliśmy już do poziomów, gdzie spadki powinny zostać wyhamowane. I tak też się stało dzisiaj rano. Kupowanie EUR/USD przy obecnych poziomach nie byłoby jednak najlepszym pomysłem. Trend tak szybko się nie odwraca, a wsparciem dla dolara w najbliższych dniach mogą być dane makroekonomiczne – w środę opublikowane zostaną dane o deficycie handlowym USA, które jak się oczekuje mogą być lepsze (w listopadzie taniała ropa). Podsumowując, podejście rynku w okolice 1,3125-1,3140 można wykorzystać do sprzedaży EUR/USD, a ryzyko spadku kursu w rejon 1,2940-1,2950 (maksima z
lutego 2004 r.) jest duże.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)