Nie było również impulsu ze strony publikacji danych makroekonomicznych. Dzisiaj sytuacja ma szansę się zmienić, bowiem inwestorzy wracają już do pracy, co zapewne wpłynie pozytywnie na aktywność na rynku. Otrzymamy również kilka publikacji. O godzinie 10:00 podany zostanie indeks PMI w strefie euro za maj. Prognozuje się wartość 53,8pkt. O godzinie 16:00 otrzymamy również dane z USA dotyczące dynamiki wydatków na inwestycje budowlane za kwiecień (prog. +0,4%) oraz opublikowany zostanie indeks ISM za maj (prog. 61,5pkt).
EUR/USD
Rynek eurodolara znajduje się obecnie w krótkoterminowej konsolidacji. Wsparciem jest tu poziom szczytu z 7 kwietnia przy cenie 1.2140, natomiast opór wyznacza piątkowe maksimum na poziomie 1.2296. Mamy obecnie do czynienia z krótkoterminowym przystankiem w trendzie deprecjacji dolara. Świadczy o tym chociażby sam przebieg korekty. Nie widać tutaj większej chęci do realizacji zysków, co przekłada się na konsolidację pod szczytami. Zasięg korekty widać również patrząc na zniesienia poprzedzającego ją trendu. Rynek zdołał tu dotrzeć zaledwie do poziomu 23,6%. Sygnałem, że korekta może się nieco bardziej pogłębić, byłoby przebicie dosyć istotnego wsparcia, jakim jest linia trendu wzrostowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 1.2090 i zbiega się również ze zniesieniem 38,2%. Do tego miejsca przewagę nadal będzie miała strona popytowa i większe będzie prawdopodobieństwo kontynuacji dotychczasowego trendu osłabiania dolara.
USD/JPY
Od wczoraj na rynku dolarjena zaczyna być widoczna chęć do korekty ostatniego trendu umacniania japońskiej waluty. Rynek zatrzymał się w okolicy 50% zniesienia trendu aprecjacji dolara z poziomu 103.48 do ostatnich szczytów. Dołek wypadł przy cenie 109.03 i jest to tym samym najbliższy poziom wsparcia, którego przekroczenie sugerowałoby kontynuację krótkoterminowej tendencji umacniania jena. Można założyć, że rynek zmierza obecnie do testu najbliższego oporu, jakim jest linia trendu spadkowego wyznaczona poprzez szczyty z 25 i 27 maja. Zlokalizowana jest ona teraz przy cenie 110.40. Obecnie dalszy ruch na tym rynku skorelowany będzie bardziej z rynkiem eurojena, bowiem od pewnego czasu korelacja ze zmianami na eurodolarze została tu utracona i japońska waluta podąża własną drogą.
EUR/JPY
Korekta zagościła również na eurojenie. Rynek po ustanowieniu wczoraj dołka na 132.99 zawrócił w kierunku przebitego wsparcia przy cenie ok. 134.30. Poziom ten jest teraz oporem, którego podażowe znaczenie dodatkowo wzmocnione jest znajdującym się tam 38,2% zniesieniem ostatniej fali deprecjacji euro. Głębokość obecnej korekty powinna mniej więcej odpowiadać zasięgowi korekty na rynku dolarjena. Gdyby wspomniany opór został jednak przełamany to kolejny znajduje się na poziomie wczorajszego maksimum przy cenie 135.13, które zlokalizowane jest w okolicy zniesienia 61,8% ostatniej przeceny europejskiej waluty.
GBP/USD
Wczorajszy dzień na rynku funta to konsolidacja w zakresie ok. 1.8340 - 1.8370. Dziś rano naruszona została krótkoterminowa linia trendu wzrostowego, jednakże rynek wykazuje obecnie tendencję do powrotu nad jej poziom. Na tym rynku podobnie, jak na eurodolarze, również mamy do czynienia z konsolidacją pod szczytami, co daje przewagę kupującym funta. Najbliższym poziomem oporu jest tu piątkowy szczyt przy cenie 1.8424 i zachowanie się cen w jego obrębie może już wiele powiedzieć o sile kupujących. Wsparciem, na którym powinien pokazać się już większy popyt jest nadal linia szyi wielomiesięcznej formacji RGR, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 1.8080. Dalszego kierunku w krótkim terminie wypatrywać tu należy ze strony rynku eurodolara.
USD/CHF
Od początku tygodnia bardzo spokojnie jest na rynku franka szwajcarskiego. Wahania odbywają się tu w niewielkim zakresie ok. 1.2500 - 1.2550. Najbliższym wsparciem jest tu dołek z piątku, który wyznaczony został przy cenie 1.2426. Rynek zmierza obecnie do testu linii trendu spadkowego, która wyznaczona jest poprzez szczyty z 24 i 27 maja i znajduje się na poziomie 1.2578. Nieco wyżej znajduje się również kolejna, wolniejsza linia trendu spadkowego przy cenie 1.2650 i również w jej rejonie można się spodziewać kontrataku podaży. Zasięg korekty, podobnie jak przy eurodolarze, czy funcie do dolara, również tutaj sugeruje, że trend osłabiania dolara powinien być niebawem kontynuowany, bowiem rynek nie zdołał nawet jeszcze dojść do 23,6% zniesienia ostatniego trendu deprecjacji amerykańskiej waluty.
EUR/PLN
Na eurozłotym dalszy ciąg konsolidacji. Rynek od ostatniej środy zawiera się w zakresie zmienności, jaka w ten dzień się pojawiła, czyli 4.6238 - 4.6767. Wybicie poza ten rejon powinno nakreślić już dalszy kierunek. Jeśli trend utraty wartości dolara będzie kontynuowany, to można się spodziewać, że europejska waluta umocni się do złotego. Wyjście nad wspomniany opór spowodować powinno osłabienie krajowej waluty do kolejnego poziomu oporu, czyli szczytu z 21 maja, który zlokalizowany jest przy cenie 4.7145 i pokrywa się tym samym z 50% zniesieniem ostatniego trendu aprecjacji złotego.
USD/PLN
Wczoraj doszło do nieznacznego odreagowania ostatniej przeceny dolara w stosunku do złotego. Od piątku krajowa waluta straciła około 3 grosze. Przebita została bardzo stroma linia trendu spadkowego, co może być sygnałem, że rynek szykuje się do nieco głębszej korekty, jednakże musiałoby to znaleźć potwierdzenie w zachowaniu się eurodolara. Najbliższym poziomem oporu jest czwartkowe maksimum, które zlokalizowane jest również w okolicy poziomu szczytu z 1 kwietnia przy cenie 3.8314. Wsparciem jest piątkowe minimum, skąd rozpoczęło się to niewielkie odbicie i zlokalizowane jest przy cenie 3.7770 i jego przebicie sugerowałoby kontynuację trendu umacniania krajowej waluty.