Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar nadal traci na wartości

0
Podziel się:

Wczorajszy dzień był kontynuacją ostatniego trendu utraty wartości amerykańskiej waluty. Eurodolar zbliżył się już do poziomu 1.29 i od popołudnia nieco poniżej tego poziomu się stabilizuje.

Na dzisiaj głównym czynnikiem, który może (i zapewne będzie) mieć wpływ na zachowanie dolara, jest comiesięczny raport z rynku pracy w USA, gdzie najważniejszą jego składową są dane o zmianie zatrudnienia w sektorach pozarolniczych (Nonfarm Payrolls). Publikacja zostanie podana o 14:30 i do tego czasu możliwa będzie stabilizacja w niezbyt dużym zakresie wahań związana z wyczekiwaniem rynku.

EUR/USD
Eurodolar od dwóch dni porusza się w klinie zwyżkującym i dziś od rana widoczne jest już wspinanie się po jego dolnym ograniczeniu, czyli okolicach 1.2880. Wyraźniejsze zejście pod jego poziom powinno nieco przecenić europejską walutę, jednakże warto mieć również na uwadze fakt, że klin ten jest bardzo stromy (co zwykle prowadzi w przypadku wybicia jedynie do spowolnienia aktualnej tendencji) oraz czekamy także na popołudniowe publikacje i do nich raczej mało kto będzie chciał się mocniej angażować. Najbliższym wsparciem jest wczorajszy dołek przy cenie 1.2790, natomiast oporu doszukiwałbym się w okolicach 1.29 oraz przy górnym ograniczeniu wspomnianego, stromego klina zwyżkującego, które znajduje się na poziomie 1.2950.

USD/JPY
Niezdecydowanie, co do dalszego kierunku widoczne jest na dolarjenie. Od środy widoczna jest presja na umocnienie japońskiej waluty, o czym świadczy chociażby krótkoterminowa linia trendu spadkowego, wyznaczona po szczytach z ostatnich dni. Jest to najbliższy poziom oporu, który aktualnie znajduje się przy cenie 106.08 i jego przebicie sugerowałoby już zmierzenie się kupujących z kolejnym, podażowym poziomem, czyli 106.40. Główną strefą oporu z ostatnich dni jest jednak cena 107.00 i dopiero trwalsze wyjście wyżej sygnalizowałoby możliwość większego odreagowania ostatniego trendu deprecjacji złotego. Najbliższym oporem jest poziom dołka z pierwszego października oraz wczorajszy, które znajdują się na ok. 105.74. Jego wyraźnie przebicie przyczyni się do pogłębienia spadku wartości amerykańskiej waluty i wówczas oczekiwać należałoby ruchu w kierunku dolnego ograniczenia spadkowego kanału, w którym rynek od kilku dni oscyluje (znajduje się obecnie w okolicach 105.20).

EUR/JPY
Niezdecydowanie widoczne jest nadal w przypadku eurojena. Wczoraj doszło już do naruszenia przebitej wcześniej linii trendu wzrostowego, zatem argument wykonywania ruchu powrotnego stracił tu już rację bytu. Obecnie głównym, podażowym poziomem jest strefa 136.87/97 i wiele na to wskazuje, że kupujący zamierzają te okolice dziś przetestować. Wsparcia doszukiwać można się cenie 136.00, gdzie zlokalizowany jest poniedziałkowy szczyt. Sytuacja na eurojenie w dużej mierze zależna jest teraz od relacji europejskiej waluty wobec dolara i tam proponowałbym spoglądać.

GBP/USD
Wczorajsze przetestowanie średnioterminowej linii trendu spadkowego zakończyło się jak na razie z powodzeniem dla posiadaczy dolara. Opór nie został bowiem nawet naruszony, zatem miejsce do potencjalnego odbicia jest bardzo dobre. Aktualnie wspomniana linia zlokalizowana jest przy cenie 1.85. Aby jednak trwale dolar mógł się umocnić, wskazane byłoby zejście pod najbliższe wsparcie, jakim jest niedawne, górne ograniczenie kanału wzrostowego, które znajduje się teraz przy cenie 1.8385. Zejście pod ten poziom spowodować powinno aprecjację dolara do ok. 1.83, natomiast kolejnego, popytowego poziomu dopatrywałbym się przy linii trendu wzrostowego (dolnego ograniczenie wspomnianego kanału), która znajduje się teraz 1.8210.

USD/CHF
Ostatnie dołki przebite zostały także na rynku dolara wobec franka szwajcarskiego. Tutaj głównym poziomem wsparcia był poziom 1.1924 i jego wczorajsze sforsowanie uruchomiło silniejszy impuls wyprzedaży dolara. Obecnie spodziewać należałoby się kontynuacji wczorajszego osłabienia amerykańskiej waluty i jej przeceny do okolicy wsparcia przy 1.18, gdzie znajduje się 161,8% wysokości ostatniej konsolidacji. Najbliższym oporem jest oczywiście przebite wczoraj wsparcie, czyli 1.1924 natomiast wyjście wyżej zaprowadzić powinno już do górnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji, które zlokalizowane jest w okolicach styczniowego dołka, czyli 1.2140. Do tego miejsca posiadacze średnioterminowych, krótkich pozycji na amerykańską walutę wydają się bezpieczni.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)