Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar nieco odrobił straty

0
Podziel się:

Początek tygodnia jest stosunkowo spokojny na rynku walutowym. Dolar lekko się umocnił do euro, jednakże biorąc pod uwagę skalę utraty jego wartości z piątku, nie jest to wiele.

Na dzisiaj nie przewidziano żadnych publikacji makroekonomicznych, zatem może to wpływać nieco usypiająco na zachowanie cen. Podobnie zresztą jak fakt nieco mniejszej aktywności amerykańskich rynków finansowych, ze względu na "Columbus Day" (rynek obligacji całkowicie zamknięty). Ciekawie jest za to na rynku krajowej waluty, która ponownie umacnia się zarówno do euro, jak i do dolara. W przypadku tej drugiej pary przełamany został bardzo ważny poziom wsparcia przy 3.49, co jedynie przyspieszyło wyprzedaż amerykańskiej waluty.

EUR/USD
Na eurodolarze poranna deprecjacja euro została już wyhamowana i rynek znalazł wsparcie w okolicy poziomu 1.2395. Biorąc pod uwagę skalę przeceny amerykańskiej waluty z piątku, to fakt braku wyraźniejszej korekty sprzyja teraz posiadaczom europejskiej waluty, co zachęcać powinno do ponownego ataku poziomów oporu zlokalizowanych w strefie 1.2440 - 1.2460. Najbliższego wsparcia doszukiwałbym się przy cenie 1.2380, a nieco niżej 1.2345. Wciąż wykupione, krótkoterminowe wskaźniki sugerują kontynuację powolnego odrabiania strat przez amerykańską walutę.

USD/JPY
Słabość dolara widoczna jest również w relacji do jena. Tutaj piątkowe dołki zostały już dziś poprawione i rynek zmierza aktualnie do wsparć znajdujących się przy 109.00. Nieco niżej popyt powinien być widoczny także w strefie 108.70 - 108.80. Najbliższy opór znajduje się na 109.58, czyli przy dzisiejszym maksimum. Przypomnę, że rynek poprzez piątkowe osłabienie dolara znalazł się pod kilkumiesięczną linią trendu wzrostowego i obecnie należy się spodziewać próby wygenerowania ruchu powrotnego do niej, jednakże stosunkowo duża słabość amerykańskiej waluty nie wskazuje na razie na taki scenariusz (oczywiście poza krótkoterminowym wyprzedaniem rynku).

EUR/JPY
Bardzo ciekawa sytuacja ma miejsce na rynku eurojena. Dziś rano japońska waluta umocniła się również wobec euro, co przełożyło się w tym układzie na przebicie dolnego ograniczenia spadkowego kanału, który dodatkowo krzyżował się ze wzrostową linią trendu. W ten sposób wygenerowany został już sygnał sprzedaży, który sugeruje tu kontynuację aprecjacji jena (przypominam o niedawnym odbiciu się od górnego ograniczenia średnioterminowego trójkąta). Aktualnie rynek dotarł do wsparcia, jakim jest 50% zniesienie ostatniego trendu aprecjacji euro, które zlokalizowane jest przy cenie 135.33. Znajduje się tam również przebita wcześniej linia trendu spadkowego, zatem ewentualne odbicie z tych okolic traktować będzie można jeszcze jako ruch powrotny, co nadal dawałoby szanse na atak na poziomy ostatnich maksimów przy 137.53. Najbliższymi oporami są poziomy 135.73/78, 136.36 oraz 136.98.

GBP/USD
Dolar wydaje się słaby również wobec funta. Tutaj także nie widać symptomów występowania jakieś większej korekty piątkowego ruchu, który trzeba przyznać był tu wyjątkowo skromny. Aktualnie kupujący brytyjską walutę zmagają się z oporem przy 1.7960 i jego sforsowanie sygnalizowałoby deprecjację dolara do okolic 1.8000. Nieco wyżej podażowo działała będzie także linia trendu spadkowego, która znajduje się teraz przy cenie 1.8060. Najbliższego wsparcia doszukiwałbym się na poziomie ok. 1.7910 i nieco niżej również przy 1.7888. Krótkoterminowe wskaźniki sugerują możliwość umacniania się amerykańskiej waluty.

USD/CHF
Dzisiejsze wahania na rynku franka szwajcarskiego doprowadziły do wygenerowania ruchu powrotnego do przebitego w piątek wsparcia przy cenie 1.2522. Aktualnie widoczne jest ponowne zainteresowanie sprzedażą dolara, a zatem istotne będzie tu zachowanie się cen w obrębie piątkowego minimum, które zostało wyznaczone na poziomie 1.2467. Nieco niżej popytu spodziewać się należy w okolicach minimum z 30 września, które znajduje się przy 1.2444. Wahania na tym rynku jak zwykle w największej mierze uzależnione są od zachowania eurodolara, a zatem na impuls do dalszych zmian poczekać należałoby właśnie z tamtej strony.

EUR/PLN
Dzisiejszy dzień cechuje się ponownie sporym popytem na krajową walutę. Ceny znowu zbliżają się do ważnego wsparcia przy 4.30 i jego przełamanie będzie miało takie same konsekwencje, jak przebicie 3.49 na dolarze do złotego, czyli silne umocnienie krajowej waluty. Na razie euro jeszcze wsparcia nie przebiło, jednakże coraz częstsze wahania w tym obrębie i jego testy sugerują niestety słabość tego rynku i w tym układzie po raz kolejny stawiają w uprzywilejowanej sytuacji posiadaczy krajowej waluty. Najbliższym poziomem oporu jest 4.3430 oraz nieco wyżej również linia trendu spadkowego, znajdująca się obecnie przy 4.3555.

USD/PLN
Jak już wcześniej wspomniałem, fatalnie zachowuje się dziś dolar wobec naszej waluty. Przełamany został poziom 3.49, co jest jednoznaczne z wyznaczeniem nowego, średnioterminowego sygnały sprzedaży (zakończenie ruchu powrotnego do dolnego ograniczenia wzrostowego kanału - flaga). Tym samym została teraz otwarta droga do dalszej, dynamicznej aprecjacji krajowej waluty. Jeśli pojawiłoby się wzrostowe odreagowanie, to kojarzyć je należy jedynie z ruchem powrotnym do okolic 3.49. Aktualną, fatalną sytuację byków zmienić mogłoby jedynie wyjście nad linię trendu spadkowego, która pod koniec tygodnia dwukrotnie potwierdziła (zwiększyła) swoje znaczenie jako oporu. Znajduje się ona teraz na 3.5240, jednakże niewiele obecnie wskazuje na jej szybki test.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)