Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar nieznacznie mocniejszy przed danymi

0
Podziel się:

W okolicach południa dolar umocnił się do europejskiej waluty o około pół centa. Jest to tym samym pierwszy symptom, który sugerować może chwilowe zatrzymanie krótkoterminowego trendu deprecjacji amerykańskiej waluty.

Można zakładać, że inwestorzy kupując dolara dyskontują nieco lepsze od prognoz dane makroekonomiczne, z którymi zapoznamy się dzisiaj popołudniu. O godzinie 14:30 otrzymano nieco lepsze dane o dynamice wydatków (+0,6%; prog.0,5%) i dochodów (+0,3%; prog.0,2%) ludności. O godzinie 15:45 podany zostanie Michigan Sentiment (prog. 94,2pkt) i 15 minut później Chicago PMI (prog. 62pkt).

EUR/USD
Sygnałem do wystąpienia korekty ostatniego wzrostu wartości euro w stosunku do dolara było przebicie dziś krótkoterminowej, przyspieszonej linii trendu wzrostowego, która jeszcze rano próbowała się bronić. Obecnie wygląda to na ruch powrotny do górnego ograniczenia klina zwyżkującego, z którego rynek wybił się wczoraj. Cała strefa wsparcia znajduje się w rejonie ok. 1.2170 - 1.2215 i jeśli trend spadku wartości amerykańskiej waluty ma być kontynuowany, to ceny nie powinny zejść pod ten obszar. Najbliższym oporem jest dzisiejszy szczyt przy cenie 1.2296 i wyjście nad ten poziom będzie już zwiastunem testu kolejnych oporów, czyli między innymi okolic szczytu z 1 kwietnia przy cenie 1.2384.

USD/JPY
Nieznaczne umocnienie dolara widoczne jest również na rynku jena japońskiego, gdzie ceny zmierzają obecnie do poziomu oporu, jakim jest linia trendu spadkowego wyznaczona po szczytach z 25 i 27 maja. Opór ten zlokalizowany jest obecnie przy cenie 111.33 i wyjście nad jego poziom zwiastowałoby możliwość pogłębienia korekty do następnego i nieco ważniejszego oporu, jakim jest cena 112.15, bowiem znajduje się tu wczorajszy szczyt, który pokrywa się również z 38,2% zniesieniem ostatniej fali deprecjacji dolara. W tych okolicach znajduje się również nieco wolniejsza linia trendu spadkowego, która wyznaczona jest z poziomu szczytów z 18 i 25 maja. Jest to zatem stosunkowo silna strefa podażowa i ewentualna korekta obecnego trendu ma sporą szansę się w tych rejonach zatrzymać.

EUR/JPY
Bardzo spokojnie zachowuje się dziś rynek eurojena. Widoczna jest tu konsolidacja w niewielkim zakresie wahań. Jedynie od rana euro nieznacznie osłabiło się do jena. Nadal broniona jest linia trendu wzrostowego, choć można mieć wątpliwości, czy na dłuższą metę zdoła się ona utrzymać ze względu na sporą ilość naruszeń w ostatnich dniach. W przypadku pogłębienia tendencji do osłabiania się europejskiej waluty, można się spodziewać, że rynek znajdzie wsparcie na poziomie krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 135.18. Nieco niżej popyt powinien się również pojawić przy poziomie środowego dołka. Opór stanowi obecnie wczorajsze maksimum, które pokrywa się również ze szczytem z wtorku przy cenie 136.31 i wyjście wyżej świadczyłoby już o zakończeniu korekty i kontynuacji tendencji aprecjacji europejskiej waluty.

GBP/USD
Proces wyhamowywania tendencji spadku wartości dolara widoczny jest także w przypadku funta brytyjskiego. Rynek wyznaczył dzisiaj szczyt przy cenie 1.8424, który jest tym samym najbliższym oporem, a jego przebicie świadczyłoby o kontynuacji trendu aprecjacji funta do okolic kolejnych oporów, w tym docelowo szczytu z 1 kwietnia przy ok. 1.8600. Najbliższym obecnie wsparciem jest linia trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie 1.8215 i tutaj można się już spodziewać kontrataku popytu. Oczywiście głębokość aktualnej korekty zależy głównie od zachowania eurodolara i jeśli wspomniana linia zostałaby wybroniona, to droga do ponownego testowania dzisiejszych szczytów będzie otwarta.

USD/CHF
Nieznacznie odbija również rynek franka szwajcarskiego. Minimum zostało tu wyznaczone na poziomie 1.2426 i przebicie tego poziomu zwiastowałoby już test kolejnego wsparcia, jakim jest dołek z 1 marca przy cenie 1.2376. Przy sprzyjających warunkach korekta ma obecnie szansę zajść do okolic poziomu dołka z 18 marca przy 1.2522, co w przypadku odbicia się od oporu stanowiłoby ruch powrotny. Jeśli jednak rynek zapędzi się nieco wyżej, to kolejnym, ważniejszym oporem będą okolice linii trendu spadkowego, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie 1.2715 i podażowe znaczenie tego rejonu wzmocnione jest również znajdującym się nieco niżej 38,2% zniesieniem ostatniej fali deprecjacji dolara.

EUR/PLN
Rynek eurozłotego przebywa w krótkoterminowej konsolidacji ograniczonej zakresem środowej zmienności, czyli 4.6238 - 4.6767. Wybicie się poza ten rejon poskutkować powinno już nakreśleniem nieco trwalszej tendencji. Obecne osłabienie euro do złotego wynika z sytuacji europejskiej waluty na pozostałych crossach. Jeśli krótkoterminowa korekta zostałaby zakończona i rynek wybiłby się górą z obecnej konsolidacji, to kolejnym podażowym poziomem będzie cena 4.7145, gdzie znajduje się poziom szczytu z ubiegłego piątku, który pokrywa się dodatkowo z 50% zniesieniem ostatniego trendu umocnienia krajowej waluty.

USD/PLN
Dolar w dalszym ciągu traci do amerykańskiej waluty. Spadki odbywają się cały czas mniej więcej wzdłuż bardzo stromej linii trendu spadkowego i dopiero jej wyraźne przebicie zwiastowałoby możliwość wystąpienia jakieś korekty ostatniej tendencji. Najbliższym poziomem wsparcia jest obecnie poziom dołka z 13 lutego, który zlokalizowany jest przy cenie 3.7660. Opór stanowi wspomniana linia trendu spadkowego (3.8090) oraz nieco wyżej również poziom dołka z 1 kwietnia. Wygląda zatem na to, że dopiero wyraźne umocnienie się dolara do euro mogłoby spowodować również reakcję na rynku złotego, bowiem popyt na złotego jest obecnie tak duży, że korekta na eurodolarze przekłada się zaledwie na zatrzymanie deprecjacji amerykańskiej waluty do złotego.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)