Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar po raz kolejny osłabia się do większości walut

0
Podziel się:

No i poziom 1.30 na eurodolarze został przekroczony. Po kilku nieudanych próbach wreszcie kupującym europejską walutę udało się wyjść wyżej i tym samym doszło do szybkiego wybicia, wspomaganego realizowanymi zleceniami stop długich pozycji na amerykańskiej walucie. Dolar zatem po raz kolejny osłabia się do większości walut.

Na dzisiaj z danych makroekonomicznych przewidziano cotygodniowe informacje o ilości nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych, indeks wskaźników wyprzedzających LEI oraz indeks nastrojów Baku Rezerwy Federalnej (Philadelphia FED).

EUR/USD
Wczoraj wspomniałem, że szykuje się niebawem rozwiązanie krótkoterminowej konsolidacji ze względu na kończące się miejsce do dalszych oscylacji. Rynek wybrał wybicie górą i tym samym linia trendu wzrostowego została podtrzymana i jest obecnie najważniejszym wsparciem. Znajduje się ona przy cenie 1.2985 i zejście pod jej poziom sygnalizowałoby możliwość wyhamowania ostatniego trendu aprecjacji euro. Będzie ona teraz również dobrym wsparciem, jako potencjalny poziom mogący zatrzymać ruch powrotny, który może się pojawić po wczorajszym wybiciu do okolic 1.30.

USD/JPY
Impuls osłabienia dolara po przekroczeniu poziomu 1.30 zdecydowanie przełożył się na osłabienie tej waluty wobec jena. Tutaj mieliśmy do czynienia z dwudniowym horyzontem w niewielkim zakresie. Wybicie było zdecydowanie bardziej dynamiczne, bowiem po przebiciu dolnego ograniczenia wspomnianej konsolidacji przy 105.15 aktualnie umocnienie jena zdaje się wyhamowywać na 103.80. Zwrócić uwagę polecałbym tu na poziom 104.09, który jest szczytem odreagowania z okolic północy. Wyjście obecnie ponad ten poziom sygnalizowałoby formację podwójnego dna i miałoby szansę doprowadzić do nieco większego odreagowania wczorajszej przeceny amerykańskiej waluty.

EUR/JPY
Wczorajsze oczekiwania, co do spadku wartości jena w oparciu o wybicie z formacji odwróconej RGR okazały się chybione. Ceny po prostu nie zdołały się wybić nad linię szyi i tym samym wygenerować sygnału kupna. W efekcie (w ślad za dolarjenem) japońska waluta również dość wyraźnie się umocniła, choć są to wartości zdecydowanie mniejsze, niż w przypadku jej relacji do dolara. Wyhamowanie spadku miało miejsce przy poziomie 135.24, który jest obecnie najbliższym wsparciem. Również tutaj krystalizuje się możliwość wyznaczenia niewielkiej formacji podwójnego dna i w tym przypadku sygnałem do odreagowania wczorajszej przeceny byłoby wyjście nad poziom 135.73. Kolejny opór znajduje się w okolicach dołka z poniedziałku, który wyznaczony został przy 136.00. Z kolei poprawienie wczorajszych minimów doprowadzić powinno do przeceny europejskiej waluty do wsparcia znajdującego się na poziomie dołka z 3 listopada, czyli przy 134.64, gdzie zresztą zaczyna się pojawiać już średnioterminowa linia trendu wzrostowego, co
również wzmacnia popytowe znaczenie tych okolic. Możliwość zatrzymania wzrostu wartości jena w tym rejonie sygnalizuje również znajdujący się tam poziom 261,8% aprecjacji euro z początku tygodnia.

GBP/USD
O ile dolar wyraźnie tracił do jena i euro, o tyle jego słabość nie jest aż tak widoczna wobec funta. Tutaj również przetestowany został poziom oporu wynikający z położenia ostatnich maksimów przy 1.8615, jednakże szybko znaleźli się kupujący amerykańską walutę i w efekcie poziom ten ponownie zyskał na swoim podażowym znaczeniu. Dopiero zdecydowane przebicie się wyżej doprowadziłoby do kontynuacji aktualnego trendu wzrostu wartości brytyjskiej waluty. Wsparcia doszukiwałbym się w okolicach linii trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest na poziomie 1.8475.

USD/CHF
Osłabienie amerykańskiej waluty sugeruje obecnie możliwość testu okolic dolnego ograniczenia spadkowego kanału, w którym ceny znajdują się od kilku tygodni. Jest ono położone na około 1.1410 i obecnie zlokalizowane jest tam również 261,8% wysokości ostatniej konsolidacji z przełomu tygodnia. Nieco wcześniej wsparcia spodziewać należałoby się na poziomie 161,8%, który wyznaczony został przy 1.1590. Opór wyznaczyć można przy 1.1691, który to poziom jest dolnym ograniczeniem ostatniego horyzontu. Podażowo działać powinna także znajdująca się nieco wyżej linia trendu spadkowego, która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie 1.1740 i dopiero jej przebicie stanowiłoby sygnał przynajmniej chwilowego wyczerpania podaży dolara. Jest to pod względem wagi poziom mniej więcej odpowiadający wsparciu przy 1.2985 na eurodolarze.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)