Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar pod presją

0
Podziel się:

Dzisiaj dolar znajduje się pod presją mając wsparcie na luce hossy. Powinien być kupowany przy próbie schodzenia poniżej 4.0600. Dzisiejsze notowania powinny zmieścić się w granicach 4.0547-4.1065.

USD/PLN wczoraj o godzinie 16:00 pokazał się zasadniczy opór modelowy tego tygodnia 4.1320 i w jednej chwili banki zagraniczne wyrzuciły na rynek duże sumy sprzedając dolara a kupując złotówkę. W ciągu kilkunastu minut zarobiły ogromne pieniądze wyciskając z krajowej pomarańczy resztki soku. Kurs powracając do wstęg Bollingera spadł już dzisiaj 700 punktów. Wystarczy popatrzeć na przebiegi godzinowe, aby stwierdzić, że zmiany są gwałtowne i typowe dla dużych przepływów, których nie zrobią krajowi inwestorzy. A trzeba przypomnieć, że pieniądze zarobione na spekulacji, to nie są świeżo drukowane banknoty. Aby banki zarobiły, klienci muszą stracić, i vice versa. Pada Stocznia Szczecińska, która jest podręcznikowym przykładem wielkich strat kursowych. Banki kredytujące nie zabezpieczyły stoczni odpowiednimi instrumentami pochodnymi. Ktoś powie, że to zarząd stoczni odpowiada za to, a nie banki, że to dyrektor finansowy powinien umieć zastosować odpowiednie produkty. Ale przecież bank pożyczając swoje
pieniądze powinien być zainteresowany ich odzyskaniem, a trudno odzyskać pieniądze od bankruta. W najlepszym (!) przypadku stało się tak, że trend złotówki nie został prawidłowo zidentyfikowany i analizy przedsiębiorstwa i banku okazały się nietrafione. W najgorszym przypadku mogła to być ignorancja, niefrasobliwość i zła wola i więcej. Sprawa zrobiła się polityczna a wmieszanie w to rządu i skarbu państwa oznacza w sumie możliwość ratowania stoczni z pieniędzy wszystkich podatników. Oczywiście najważniejsze pytanie, kto zarobił to, co stocznia straciła? I tu wracamy do problemu kształtowania się kursu złotówki. W dalszym ciągu rządowi zadawane są pytania na żenującym poziomie, a stare porzekadło graczy rynku walutowego „Follow the trend. Trend is your friend” brzmi bardzo cynicznie. Wczorajsze dane statystyczne NBP o wielkości podaży pieniądza są niejednoznaczne. Nastąpił spadek akcji kredytowej i równocześnie spadek oszczędności osób fizycznych. Byłoby ryzykowne stwierdzić, że spadek oszczędności oznacza
ożywienie konsumentów. Wydaje się, że sytuacja finansowa rodzin ulega pogorszeniu i obie statystyki świadczą o zbyt twardej polityce monetarnej RPP. Dzisiaj dolar znajduje się pod presją mając wsparcie na luce hossy. Powinien być kupowany przy próbie schodzenia poniżej 4.0600. Dzisiejsze notowania powinny zmieścić się w granicach 4.0547-4.1065. Wskaźniki techniczne schłodziły się na godzinówkach gdzieś o 50%. Warto wydrukować dzienne od początku tego roku i sprawdzić poziomy Fibonacciego fali wzrostowej zakończonej w lutym na 4.2850 i popatrzeć, gdzie wypadł wczorajszy szczyt oraz wczorajsze zamknięcie. Znajdujemy się poniżej 50% ruchu 3.8965-4.2850.

EUR/PLN zareagował na spadki EUR/USD dopiero o 16:00. Utworzyła się negatywna świeca dziennych (spadająca gwiazda). Najwyższe notowanie wtorku 3.7406 odchyliło się +3sigma od przeciętnych notowań z 21 sesji. Dzisiaj jesteśmy tam, gdzie otworzył się poniedziałek. Model wskazuje, że koniec korekty może wypaść 24 maja. Mamy drugą sesję od szczytu i już zrealizowany został pierwszy etap korekty i prawie wsparcie 3.6584 przy wskaźnikach super wyprzedanych. Atraktorem fali 3.5637-3.7406 jest 3.6876. Odchylenie od atraktora 200 punktów sugeruje, że euro będzie kupowane spekulacyjnie za złotówkę.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)