Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar ponownie mocniejszy

0
Podziel się:

Od wczorajszego popołudnia na rynku widoczne było chwilowe uspokojenie, po wcześniejszym, dość dynamicznym wzroście wartości amerykańskiej waluty. Po północy trend horyzontalnym zaczynał ponownie zmierzać z kierunku aprecjacji dolara i amerykańska waluta zyskała kolejne pół centa w stosunku do euro.

Jak więc widać, wczorajsze, nieudane wybicie górą z ostatniego horyzontu ma teraz swoje konsekwencje i krótkoterminowo posiadacze dolara są w uprzywilejowanej sytuacji. Dzisiaj również ożywczo na rynek mogą wpłynąć pierwsze w tym tygodniu publikacje danych makroekonomicznych z USA. O godzinie 14:30 dowiemy się, jaka była cotygodniowa ilość podań o zasiłek dla bezrobotnych (prog. 340.000) oraz poznamy dane dotyczące zamówień na dobra trwałe (prog. +1,5%) za maj. Natomiast o godzinie 16:00 dostaniemy podane zostaną informacje z rynku nieruchomości dotyczące sprzedaży nowych domów w maju, gdzie prognozuje się wartość 1.125.000.

Technicznie wczorajszy dzień prezentował się na rynku eurodolara bardzo ciekawie. Doszło tu wybicia się z krótkoterminowej formacji flagi, jednakże po nieznacznym wybiciu nad poziom szczytu z 15 czerwca sprzedający euro przeważyli i rynek cofnął się z nowego szczytu. Obecnie na wykresie można doszukiwać się nieco przechylonej formacji RGR, jednakże przełamanie linii szyi może być tu zwiastunem ruchu co najwyżej do okolic ostatnich minimów w strefie 1.1952 - 1.1973, który to zakres jest obecnie najsilniejszym wsparciem, czyli dolnym zakresem krótkoterminowego horyzontu. Opór znajduje się z okolicach wczorajszego szczytu, czyli 1.2200 i dopiero ponowne, ale tym razem skuteczne wybicie, mogłoby przekonać inwestorów do dalszego kupna europejskiej waluty. Na razie niewiele na to wskazuje. Ciekawie zachowuje się także rynek dolarjena. Rynek znalazł tutaj wsparcie na linii łączącej czerwcowe dołki oraz dołek z końca maja. Jej poziom dawał się we znaki także dziś rano, a zlokalizowana jest ona przy cenie 108.09.
Krótkoterminowym oporem jest linia trendu spadkowego, która znajduje się przy cenie 108.92 i jej przebicie zwiastowało będzie możliwość pojawienia się nieco szerszej korekty ostatniego trendu aprecjacji jena w stosunku do dolara. Wczorajsze wybronienie linii trendu spadkowego na eurojenie przełożyło się na nieco silniejsze umocnienie jena do euro. Poranne osłabienie dolara do euro również przełożyło się na osłabienie europejskiej waluty w stosunku do jena japońskiego. Przebity został tutaj poniedziałkowy dołek i rynek zmierza obecnie do wsparcia przy cenie 130.40, gdzie znajduje się dolne ograniczenie spadkowego kanału, którego górne ograniczenie zostało wczoraj poważnie naruszone. Przy wspomnianej cenie zlokalizowane jest także 61,8% zniesienie trendu aprecjacji euro z poziomu 125.83, zatem zejście niżej otwierałoby już drogę do testowania wspomnianego ostatniego dołka. Umocnienie amerykańskiej waluty widoczne jest w stosunku do funta brytyjskiego. Od poniedziałku rynek wszedł w krótkoterminowy trend
spadkowy i obecnie naruszona została już linia szyi średnioterminowej formacji RGR, która jest teraz linią wewnętrzną. Z racji faktu, że rynek uporał się z 61,8% zniesieniem krótkoterminowego trendu aprecjacji funta, realnym stał się teraz ruch do okolic dołka z 14 czerwca, czyli 1.8042. Krótkoterminowy opór stanowi linia trendu spadkowego, która znajduje się przy cenie 1.8212. Dość sporą zmiennością w ostatnich dniach cechuje się rynek franka szwajcarskiego. Wczoraj doszło tu do dynamicznego wybicia górą z klina zniżkującego, jednakże po silnym umocnieniu się dolara, rynek tworzy już formację podwójnego szczytu z linią szyi przy cenie 1.2522 i zejście pod ten poziom może nieco schłodzić nastroje i spowodować chociażby wykonanie ruchu powrotnego do przebitego, górnego ograniczenia klina, które obecnie znajduje się przy cenie 1.2460. Sygnałem, że trend umacniania dolara będzie kontynuowany byłoby wyjście nad wczorajszy i dzisiejszy wierzchołek, czyli okolice 1.2570.

Wczoraj, w godzinach popołudniowych widoczne było już wyraźne umocnienie krajowej waluty i to zarówno w stosunku do euro, jak i dolara. Z fundamentalnych czynników za powód można tu podać dyskontowanie otrzymania wotum zaufania dla rządu Marka Belki na dzisiejszym głosowaniu.. Patrząc na rynek technicznie, sytuacja nieco się już zmieniła. W przypadku rynku eurozłotego doszło do wyraźnego przebicia krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, czyli tym samym załamania formacji spodka, zatem scenariusz mocniejszego osłabienia złotego do europejskiej waluty trzeba będzie na razie odłożyć na bok. Przełamanie wspomnianej linii poskutkowało niemal od razu wyprzedażą do okolic ostatnich minimów, czyli dołka z 14 czerwca przy cenie 4.5424. Jego przebicie świadczyłoby już o możliwości wykonania kolejnej fali aprecjacji złotego do euro. Sygnałem do silniejszego osłabienia krajowej waluty będzie wyjście ponad linię trendu spadkowego, która znajduje się teraz w okolicach wtorkowego szczytu przy 4.5967. Wczorajsze,
popołudniowe umocnienie dolara bardzo interesująca wygląda z punktu widzenia rynku złotego. Został tu wykonany niemal idealny ruch powrotny po przebiciu dolnego ograniczenia trójkąta. Dokładnie w momencie próby wejścia ponownie w jego obręb zaatakowali sprzedający dolara za złotego i doszło tu do umocnienia się krajowej waluty. Taki splot okoliczności zdecydowanie sprzyja posiadaczom złotego, a sygnałem do dalszej przeceny amerykańskiej waluty byłoby wyjście pod wczorajszy dołek, którego popytowe znaczenie wzmocnione jest jednak poprzez położone w tej okolicy minimum z 16 czerwca przy cenie 3.7558 i dopiero mocniejsze wybicie pod ten poziom doprowadzić może już do testu ostatniego, ale bardzo ważnego wsparcia, czyli dołka całego trendu spadkowego przy 3.7200. Pomóc w jego testowaniu mogłoby również osłabienie się dolara względem euro, co jednak obecnie ma mniejsze szanse realizacji w średnim terminie.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)