Dochody ludności wyniosły w maju 0,6% (prog. 0,5%), natomiast wydatki 1,0%, przy prognozach 0,8%. Dolar skokowo stracił do euro po publikacji około pół centa.
Osłabienie dolara względem euro doprowadziło do zanegowania kształtującego się diamentu, poprzez wybicie się ponad jego górne ograniczenie. Obecne umacnianie europejskiej waluty może doprowadzić do testu górnego ograniczenia wzrostowego kanału, który się tutaj ukształtował. Jego ograniczenia, to obecnie 1.2085 - 1.2250 i wybicie się poza jego obręb może tutaj nakreślić dalszy kierunek zmian cen. Najbliższym wsparciem jest teraz przebity poziom szczytów z zeszłego tygodnia w okolicy 1.2188. Reakcja dolara w stosunku do euro nie miała większego przełożenia w na relację do jena japońskiego. Doszło tu do zatrzymania kupujących amerykańską walutę na poziomie oporu, który stanowił dołek z 5 maja przy cenie 108.31. Obecnie rynek skierował się do krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, która znajduje się teraz przy cenie 107.65. Jej przebicie doprowadzić powinno do testowania ostatniego dołka trendu aprecjacji jena przy cenie 107.01. Stabilizacja na dolarjenie przełożyła się tym samym na większy ruch na
eurojenie, w ślad za eurodolarem. Na skutek osłabienia japońskiej waluty, doszło tu do wybicia ponad spadkową linię trendu, co może teraz zwiastować dalsze osłabianie jena przynajmniej do okolic najbliższego oporu, czyli szczytu z 17 czerwca przy cenie 132.41. Najbliższym wsparciem jest teraz przebita linia trendu spadkowego, która znajduje się przy cenie 131.12 oraz krótkoterminowa linia trendu wzrostowego na poziomie 130.80. Do przebicia oporu doszło także na rynku funta brytyjskiego, do którego to dolar wyraźnie dziś traci. Ceny wyszły tu nad poziom 1.8280, który zdawał się dziś skutecznie bronić przed dalszą aprecjacją brytyjskiej waluty. Obecnie najbliższym oporem jest maksimum ustanowione w ubiegły poniedziałek przy cenie 1.8405 i tam można się spodziewać zwiększonego zainteresowania kupnem amerykańskiej waluty. Ciekawie zachował się dziś rynek franka szwajcarskiego. Rano doszło tu do wybicia nad linię trendu spadkowego, jednakże ceny szybko zostały ponownie sprowadzone pod jej poziom. Za osłabieniem
dolara względem euro poszedł również rynek franka i tutaj osłabienie amerykańskiej waluty doprowadziło do przebicia krótkoterminowej linii trendu wzrostowego, co dzięki realizacji zleceń stop tylko wzmocniło impuls aprecjacji franka. Najbliższym wsparciem jest teraz dołek z 24 czerwca przy cenie 1.2388 i nieco wyżej poziom ostatnich dołków w okolicach 1.2425.
Na rynku eurozłotego mieliśmy dziś krótkotrwałą próbę wybicia się pod dolne ograniczenie horyzontu, jednakże popołudniowe umocnienie euro do dolara znalazło również swoje odzwierciedlenie w stosunku do złotego i rynek cofnął się ponownie w obręb ostatniego horyzontu. Kupujących euro zachęciła z pewnością obecność długoterminowej linii trendu wzrostowego, która zapoczątkowana jest dołkiem z 11 kwietnia 2003r. Krótkoterminowym oporem jest obecnie linia trendu spadkowego, która znajduje się przy cenie 4.5635. Bardzo interesująco zachowuje się rynek dolara do złotego. Można stwierdzić, że rynek zatrzymał się właśnie w niemal kluczowym punkcie, bowiem jest to wielokrotnie wspominane wsparcie przy cenie 3.7200. Stanowi ono dołek z 7 czerwca całego trendu aprecjacji złotego do dolara. Obecnie poziom ten wspomagany jest także znajdującym się tam dolnym ograniczeniem spadkowego kanału, w którym rynek porusza się od ponad tygodnia. Moment do niewielkiego odbicia jest zatem bardzo dobry, jednakże nie powinno ono zajść
nad górne ograniczenie wspomnianego kanału, czyli linię trendu spadkowego znajdująca się teraz przy cenie 3.7600. Trwałe wybicie się pod wsparcie będzie tylko potwierdzeniem wybicia z trójkąta dołem i panującego trendu aprecjacji złotego do dolara w średnim terminie.
