Dzisiaj na zmniejszoną płynność rynku ma również wpływ fakt kontynuacji weekendu w Wielkiej Brytanii, bowiem rynki finansowe są tam nieczynne. Z danych makro zapoznamy się między innymi z wydatkami na konstrukcje budowlane oraz indeksem ISM sektora produkcyjnego w USA.
EUR/USD
Skala i dynamika dzisiejszego umocnienia dolara sugerować może nawet interwencję ECB, bowiem dzięki zmniejszonej płynności rynku można to zrobić niższym kosztem. Około 5 rano ceny sięgnęły poziomu ok. 1.3385 i od tego miejsca obserwujemy już odreagowanie do okolic 1.3450. Technicznie można to uznać jedynie za korektę, tym bardziej, że wyprzedaż zatrzymała główna linia trendu wzrostowego, która obecnie zlokalizowana jest na poziomie 1.3360 i stanowi najbliższe wsparcie. Dzisiejszy dołek wypadł również na 61,8% zniesieniu deprecjacji dolara, licząc od połowy grudnia. Znajduje się tam także 261,8% ruchu mierzonego wysokością konsolidacji z ostatnich dni. Oporu doszukiwałbym się w okolicach 1.3488 i nieco wyżej przy 1.3515.
USD/JPY
Skala popytu na dolara nie była aż tak widoczna na rynku dolarjena. Tutaj ceny zatrzymały się przy kilkutygodniowej linii trendu spadkowego. Oporu doszukiwać należy się cały czas na jej poziomie, czyli obecnie przy 103.40. Przejście tego podażowego rejonu powinno doprowadzić do testu okolic maksimów z ubiegłego tygodnia, które zlokalizowane są przy cenie 104.25. Wsparcia doszukiwałbym się w okolicy ostatnich minimów, czyli przy 102.30. Nieco wyżej popyt powinien być również widoczny w strefie górnego ograniczenia piątkowej konsolidacji, które znajduje się przy 102.70.
EUR/JPY
Cały trend aprecjacji euro, który kształtował się tu od połowy grudnia został całkowicie zniesiony w 3 dni. Wsparciem okazało się dziś rano właśnie minimum z 16 grudnia przy 138.26, skąd euro zaczęło wówczas zyskiwać na wartości względem jena. Opór znajduje się w strefie 138.85 - 139.00. Nieco wyżej podaży spodziewać należy się również przy cenie 139.50. Przebicie tych poziomów byłoby podstawą do oczekiwania testu okolic ostatnich maksimów, które wyznaczone zostały przy 141.57. Wsparcie stanowią oczywiście okolice dzisiejszych, porannych minimów.
GBP/USD
Dynamiczne umocnienie dolara widoczne było również w relacji do funta brytyjskiego. Tutaj wyprzedaż zatrzymała się aktualnie również na głównej linii trendu wzrostowego, a dokładniej na wielomiesięcznej linii o charakterze wewnętrznym. Obecnie zlokalizowana jest na poziomie 1.9035. Jej trwałe przebicie stanowiłoby zapowiedź pogłębienia korekty ostatniego trendu, a być może nawet próby jego odwrócenia. Trzeba zaznaczyć, że funt brytyjski, w przeciwieństwie do eurodolara nie poprawił już swoich ostatnich szczytów z połowy grudnia, zatem tutaj amerykańska waluta jest relatywnie silniejsza. Opór znajduje się przy przebitych liniach trendów wzrostowych, czyli na 1.91 oraz nieco wyżej przy 1.9150. Odreagowanie w ich kierunku stanowiłoby ruch powrotny. Głównym poziomem oporu jest nadal dwutygodniowa linia trendu spadkowego, której do tej pory nie udało się jeszcze trwale sforsować. Zlokalizowana jest ona przy cenie 1.9230.
USD/CHF
Na franku szwajcarskim również aprecjacja dolara była doskonale widoczna. Podobnie, jak w przypadku eurodolara, tutaj również ruch zakończony został przy 261,8% wysokości konsolidacji z ostatnich dni. Podażowo podziałał również poziom maksimum z 22 grudnia, które wyznaczone jest przy cenie 1.1559. Obecnie wsparcia spodziewać należy się przy ok. 1.1450/65, gdzie znajduje się przebita linia trendu spadkowego (ruch powrotny) oraz wsparcie o charakterze wewnętrznym z ostatnich kilkunastu dni. Nieco niżej popyt będzie również widoczny przy górnym ograniczeniu konsolidacji z ubiegłego tygodnia, czyli na 1.1370/85.